Lipiec 2022. Prognoza astrologiczna. Część 1/2 - 01.07.22-15.07.22
- 1 lip 2022
- 5 minut(y) czytania

2 lipca odbędzie się kwadratura Marsa w Znaku Barana, z Plutonem w Znaku Koziorożca.
Pluton znajduje się obecnie w ostatnich stopniach Znaku Koziorożca, tranzyt przez ten archetyp trwa od dawna, bo od 2008 roku. Jesteśmy więc na ostatniej prostej, jeżeli chodzi o ten tranzyt, ponieważ już niedługo Pluton zacznie wkraczać w powietrzny Znak Wodnika, w którym to pozostanie przez okres około 20 lat (2024-2043).
Rozpatrując aspekty planet, musimy zdać sobie sprawę z tego, iż reprezentują one rozwój (czy też proces) relacji, jaka zachodzi między tymi dwoma (lub więcej) planetami. Relacja dwóch planet obserwowana w czasie pozwala na dostrzeżenie rozwoju działania archetypów (funkcji) i „rozkwit” ich wspólnego działania. Inaczej mówiąc, dziejący się aspekt, pomiędzy dwoma planetami, może zdradzić nam, jak bardzo zaawansowany w czasie jest proces, który łączy obydwie planety.
Mars i Pluton, posiadają ze sobą wiele wspólnego, ponieważ planety te władają Znakiem Skorpiona, a ten z kolei reprezentuje proces metamorfozy życia.
Pluton jako planeta trans-saturniczna posiada w sobie wpływy galaktyczne - nie jest on związany bezpośrednio z fizycznością życia, dlatego wpływa na nas w sposób podświadomy.
Mars leży w obrębie orbity Saturna, dlatego też jego działanie jest dla nas bezpośrednio odczuwalne, a w procesie ewolucji (wspólne działanie Marsa i Plutona), Marsa rozumieć można jako przednią i przodującą krawędź procesu ewolucji.
Można powiedzieć, iż Mars jest wysłannikiem energii płynących z Plutona, czyli jest on bezpośrednim katalizatorem energii, czy też funkcji, jaką posiada dziejący się w danej chwili tranzyt Plutona.
Co około dwa lata, podczas koniunkcji Marsa i Plutona, Mars dostaje „rozkaz”, czy też wytyczne od „generała” Plutona, które w ciągu okresu dwóch lat zostają wprowadzone w życie. Oczywiście jest to metafora, ale chyba trafnie obrazująca wspólne działanie tychże planet.
Ostatnia koniunkcja Marsa i Plutona miała miejsce 3 marca 2022 roku. Od tego czasu relacja Marsa i Plutona osiągnęła jeden z pierwszych krytycznych momentów, który odbywa się 2 lipca – pierwszą rosnącą kwadraturę.
Kwadratura Marsa i Plutona oznacza, iż osiągnęliśmy jeden z kluczowych momentów w obecnym rozdziale ewolucyjnym. Kwadratura rosnąca skłania do dokonania akcji, do podjęcia decyzji, do rozwinięcia danej historii, która rozpoczęła się w okolicach koniunkcji (3 marca). Trwający w Europie konflikt zbrojny rozpoczął się pod koniec lutego, możemy więc oczekiwać, iż wkrótce konflikt ten nabierze nowej formy, nowego określenia.
W życiu codziennym, kwadratura ta może spowodować przyspieszenie spraw, nierzadko wywołane poprzez konflikt wewnętrzny, lub też zewnętrzny. To nie jest jednak czas na konflikty, ale czas na nazwanie na nowo tego, co musi osiągnąć kolejny poziom, musi wyrosnąć ze swojej przeszłości.
5 lipca tuż po kwadraturze Marsa z Plutonem, Mars wkroczy w Znak Byka i pozostanie tam aż do 20 sierpnia tego roku. Podróżujący przez Znak Byka Mars, pod koniec lipca, na swojej drodze zastanie Północny Węzeł Księżyca, a także Urana w Znaku Byka. Przez cały lipiec będzie on więc budować swoje energie do finalnej koniunkcji, która nastąpi na przełomie lipca/sierpnia.
Mars w Znaku Byka zapewne skoncentruje nas na tym, co nasze, na tym, co posiada w naszym życiu substancję i formę. Zadaniem tego tranzytu będzie „uwewnętrznienie” nas, a także utrwalenie systemu wartości i potrzeb, jakie każdy z nas posiada.
Znak Byka to pierwszy znak receptywny w związku z czym potrafi on spowodować, iż człowiek wycofuje się z życia ogółu i zamyka w swoim wnętrzu w celu zdefiniowania, a także realizowania przekonań i wartości, jakie uważa za cenne i „swoje”.
Tranzyt ten prawdopodobnie przyspieszy obecne momentum ewolucyjne, a to z powodu aktywowania przez Marsa, Urana i Pół. Węzła Księżyca w Znaku Byka. Spotkania Urana i Marsa są jak najbardziej energetyzujące i powodują, że w powietrzu wisieć będzie atmosfera tego abyśmy stali się czymś „większym” i „lepszym” niż nasz obecny stan. Będziemy pracować nad faktyczną realizacją znaczenia, jakie nadajemy życiu.
Tranzyt ten aktywuje w nas również instynkt przetrwania, który idzie w parze z energią seksualną.
9 lipca Merkury w Znaku Raka wykona kwadraturę z Jowiszem w Znaku Barana. Dzień, w którym nasza mentalna stymulacja będzie niezwykle aktywna. Rosnąca kwadratura między Jowiszem a Merkurym wskazuje obecnie na przewagę logiki (Merkury), nad intuicją (Jowisz), a biorąc pod uwagę to iż Merkury jest obecnie w Znaku Raka, prawdopodobnie trudniej będzie nam zorganizować swoje myśli, ponieważ w logikę wedrzeć może się zbytnia emocjonalność i huśtawka nastrojów, którą nierzadko wywołuje Znak Raka.
13 lipca czeka na nas Pełnia Księżyca w Znaku Koziorożca. Pełnia ta ustawi się w bardzo ciekawej konfiguracji z Osią Węzłów Księżycowych, która nosi miano „mistycznego prostokąta”. Mając na uwadze fakt iż Pełnia utworzy ten aspekt wraz z Osią Ewolucji (Węzły Księżyca), podczas tej Pełni mamy potencjał iluminacji problemów, jakie uniemożliwiają nam utrzymanie harmonii emocjonalnej. Pełnia ta będzie mieć do czynienia z sensem tożsamości, jaki nadajemy sobie i swojemu życiu.
Czasami to, czym zajmujemy się w życiu, czy też energia, jaką wysyłamy w sferę społeczną, nie jest równoważna z tym jak czujemy się wewnętrznie, z dala od sfery kontraktów społecznych.
Czasami, musimy powrócić do korzeni tego kim sami jesteśmy (Rak), ponieważ jedynie w ten sposób, rozumując swoją wewnętrzną tożsamość i akceptując ją, możemy naturalnie poddać się prawu wzrostu. Inaczej mówiąc, istotniejsze jest to, czy posiadamy bezpieczeństwo siebie i swojego Ja, niż sens bezpieczeństwa, jaki chcemy wytworzyć, budując „siebie” w świecie. Okres od Nowiu (29 czerwca), do Pełni, to okres budowania się momentum zmian. Im bliżej Pełni zbliżamy się, tym bardziej napięta jest energia soli-lunarna, a w rezultacie tym większe panuje w nas napięcie. Jeżeli człowiek żyje w dysharmonii z samym sobą, prędzej czy później życie da nam znaki do tego abyśmy coś zmieni.
Konfiguracja mistycznego prostokątu, w którym ustawi się Pełnia, jest konfiguracją harmonizującą, ale ponieważ dotyczy ona Osi Węzłów Księżyca, które są obecnie w znakach Skorpion-Byk, być może będziemy musieli stawić czoła temu, na czym dłużej nie możemy już polegać (Skorpion). Obecny tranzyt Osi ma na celu wytworzyć w nas sens samowystarczalności i polegania na własnych zasobach (talentach, wartościach, umiejętnościach itp.). Czas pokaże co takiego wyklaruje się w obecnym cyklu lunarnym.
14 lipca odbędzie się kwadratura Wenus w Znaku Bliźniąt, z Neptunem w Znaku Ryb. Połączenia Wenus i Neptuna, często ujawniają iluzję, jaka panuje w sferze relacji. Często idealizujemy swoich partnerów, ustanawiamy ich de facto „bogami”, czy też „boginiami”, stawiając ich na piedestale. Jest to typowa dynamika dziejąca się na samym początku relacji miłosnych, która pomimo swojej słodkości, zazwyczaj ma swój koniec. W miarę rozwoju relacji, gdy uczymy się tego kim są nasi partnerzy, w pewnym momencie natrafiamy na skorpioniczną intymność, która pomimo swojej intensywności i magnetyzmu, obnaża również problemy partnera, ale i nasze własne. Prędzej czy później różowa bańka idealizacji w jakiej chcemy utrzymać swojego partnera pęka i ukazane zostają te ciemniejsze cechy charakteru, zarówno w partnerze, jak i w nas samych.
Kwadratura Wenus i Neptuna może stać się momentem w którym owa bańka zacznie pękać i zaczniemy coraz bardziej schodzić na ziemię i myśleć trzeźwo. Wenus w Bliźniętach chce abyśmy byli aktywni w sferze naszych relacji, abyśmy komunikowali się z innymi, ponieważ to archetyp zmienny, wszelkie prób kontroli, raczej nie mają obecnie sensu. Tego typu aspekt może ukazać nam, iż żyliśmy w swoim własnym imaginowanym świecie, świecie, który istnieje tylko dla nas, a który nie jest dzielony z rzeczywistością.
Pomyślności !
Commenti