top of page
Zdjęcie autoraBartłomiej Sawicki

Lipiec 2024. Prognoza astrologiczna. Część 2/2 (15.07.24-31.07.24)






W ubiegły poniedziałek (15.07.24), odbyło się ważne spotkanie Marsa z Uranem w Znaku Byka. Spotkania tych dwóch planet powodować mogą szybką zmianę kierunku działania, a także powodować czynniki trzecie, które wpływają na nasze życie, w postaci wprowadzenia chaosu, czy też zamieszania.


Jak zapewne wiecie, w ubiegły weekend odbył się zamach na życie Donalda Trumpa, co jak najbardziej wpisuje się w działanie koniunkcji Marsa z Uranem w Byku. W dodatku, koniunkcja ta odbyła się w obecności gwiazdy stałej Algol, która jest jedną z gwiazd maleficznych i oznacza często sprawy tj. jak śmierć, ryzyko, koniec czegoś. Jeżeli zaś jest aspektowana w sposób pozytywny lub też dostaje pozytywnego wpływu od innych planet, wtedy zaś jest w stanie dodać wiatru w skrzydła, czy też odwagi do działania i wywołania wpływu na innych, co właśnie miało miejsce podczas całego zamieszania z atakiem na D.Trumpa. Trump swoim zachowaniem tuż po ataku obrócił całą sytuację na swoją korzyść.


Koniunkcja, która odbyła się w poniedziałek, wykonywała dokładną kwadraturę z urodzeniowym Marsem D.Trumpa, który znajduje się w Znaku Lwa, można więc powiedzieć, iż ta koniunkcja miała bezpośredni wpływ na postać D. Trumpa. Jest to niezwykle wymowne i potwierdzające, iż astrologia obrazuje i odbija rzeczywistość swoim językiem. Sam Trump, jak mówi, zawdzięcza swoje przeżycie zamachu opatrzności boskiej, co w sumie jedynie wesprze jego kampanię wyborczą. Postać Trumpa, a także jego horoskop (Pluton+Mars w 12 Domu Astrologicznym, Słońce w koniunkcji z Północnym Węzłem Księżyca w 10 Domu Astrologicznym), zawiera w sobie niuanse mesjanistyczne, które są w stanie przyciągnąć do siebie ludzi, a dodatkowo, wkrótce Jowisz będzie również pozytywnie wpływać na jego kandydaturę, oczywiście, o ile nic nieprzewidzianego nie wydarzy się do listopada.


Również w życiu codziennym udało mi się zauważyć, iż dzieje się sporo zmian w życiu moich znajomych: zmiana pracy, miejsca zamieszkania, nieprzewidziane decyzje.


Mars w koniunkcji z Uranem, pod której wpływem nadal jesteśmy, to inaczej zachęta do wyzwolenia się, do wprowadzenia w życie zmian, które pozwolą nam uwolnić się od tego, co już o sobie wiemy i co już znamy.


Dnia 20 lipca Mars wkroczy w Znak Bliźniąt, w którym pozostanie do 4 września. Mars w Bliźniętach wpływać będzie na stymulację naszej ciekawości życiem. Gdy Mars przebywa w Bliźniętach, jego energia inicjacji akcji i działania, dostaje zastrzyku ciekawości umysłu. Bliźnięta to powietrzny znak, który włada myśleniem logicznym, a także absorpcją informacji, faktów i danych ze swojego otoczenia. Mars dołączy również do Jowisza, który również jest w Znaku Bliźniąt. Nie zdziwiłbym się, gdyby okres ten był bardziej obfity w zażarte dyskusje, polemiki i komunikację z osobami, które mogą mieć odmienne od nas podejście do życia. Mars w Bliźniętach spowoduje, iż będziemy bardziej aktywni, ale być może nie będzie to aktywność ukierunkowana w jakimś konkretnym kierunku lub celu. Raczej spodziewałbym się bycia w ciągłym stanie „nie mam czasu”, zwłaszcza gdy przez Marsa przejawiać będzie nasza własna ciekawość życia. Mars w Bliźniętach może zajmować się kilkoma rzeczami naraz, ale często jest to pozbawione znaczenia. Bliźnięta bowiem odpowiedzialne są za zbiór informacji „suchych”, z których to dopiero później jesteśmy w stanie uzyskać jakieś głębsze znaczenie (Strzelec).


Dzień później, 21 lipca, odbędzie się Pełnia Księżyca w Znaku Koziorożca. Księżyc podczas Pełni, będzie w aspekcie koniunkcji balsamicznej z Plutonem. Będzie to bardzo silna w swoim działaniu Pełnia, zarówno z powodu obecności Plutona, ale również, ponieważ światła (Księżyc i Słońce) ustawią się w stopniach anaretycznych Znaków Koziorożec/Rak.


Księżyc w Koziorożcu, w koniunkcji z Plutonem w Wodniku, jest w stanie pokazać nam co ogranicza nasz wzrost personalny, jakiego rodzaju nawyki lub kompulsje negatywnie wpływają na proces wzrostu i maturacji w życiu.


Księżyc w Znaku Koziorożca znajduje się w niewygodnym miejscu, gdzie jego naturalna emocjonalność dostaje zastrzyku samozachowawczości i kontroli, kontroli, która pilnować ma, to czy aby nie jesteśmy zbytnio emocjonalni i „miękcy” w swoim życiu. Znak Koziorożca, w którym odbędzie się Pełnia Księżyca włada również represją naszych instynktów naturalnych, które często tłumimy w sobie z powodu np. strachu przed bycia ocenionym, niepoprawnym, czy też przed odrzuceniem. Archetyp Koziorożca często przywołuje nas do porządku, którym to są wartości systemowe tzw. statusu quo. Dla większości ludzi, którzy rozwijają się duchowo, świat Koziorożca/świat saturniczny stanowi jednak ograniczenie i jest jedynie przystankiem do dalszej drogi.


Dzięki obecności Plutona podczas Pełni będziemy mogli lepiej zauważyć swoje przywiązania się do tego. co nas ogranicza – Pluton jest bowiem w stanie objawić naszą ciemną stronę osobowości, z którą jak tylko popracujemy, to możemy obrócić w coś pozytywnego. Pluton włada zarówno poczuciem bezsilności, jak i poczuciem posiadania maksimum siły życiowej – dzieje się to cyklicznie i przypomina to proces, w którym spalamy się jak feniks, po to, by odrodzić się ponownie ze swoich popiołów. Dni wokół Pełni mogą zawierać w sobie właśnie taką atmosferę – być może istnieje w naszym życiu coś co pozbawia nas siły, a Pełnia ta jedynie to uwydatni i podkreśli.


Dnia 22 lipca, tuż po Pełni Księżyca, Słońce wkroczy w Znak Lwa rozpoczynając tym samym środek sezonu letniego. Gdy tylko Słońce znajdzie się w Lwie, automatycznie aktywuje to aspekt opozycji z Plutonem w Znaku Wodnika. Zwykle jest to aspekt napięty, w którym to dwie planety walczą o swoje wpływy. Czasami kontakty Pluton-Słońce są w stanie poruszyć tematykę kontrolowania (lub też nie) swojego życia. Aspekty pomiędzy obydwoma planetami mają do czynienia z braniem odpowiedzialności za to co chcemy w swoim życiu osiągnąć. Słońce reprezentuje jedną z najwyższych potrzeb człowieka, jaką jest potrzeba samorealizacji. Aspekt z Plutonem powodować może w nas poczucie bezsilności lub odwrotnie, przypływ energii, jeżeli chodzi o bycie w swoim życiu „własnym dyrektorem”. W skali makro, aspekt ten powodować może konfliktowość pomiędzy stronami politycznymi, chęć dojścia do władzy za wszelką cenę, lub też konflikt/pokaz sił.


26 lipca rozpoczniemy retrogradację Chirona w Znaku Barana, która potrwa do 28 grudnia tego roku. Gdy Chiron jest w retrogradacji o wiele bardziej personalnie odczuwamy i stajemy się wrażliwi w stosunku do swoich problemów. Nie zawsze obiektem działania Chirona jest problematyka życia, czasami jest to wrażliwość w stosunku do tego co nas ogranicza przed życiem na wyższym poziomie, który jest bliżej naszej naturze. Chiron jest mostem pomiędzy światem Saturna a światem Urana, czyli światem, w którym żyjemy w obrębie swoich ograniczeń (Saturn), a światem indywiduacji i wolności (Uran – życie poza schematem wszelkich norm społecznych). Proces, w którym Chiron wkracza w retrogradację umożliwia nam zaobserwowanie gdzie znajduje się przysłowiowy „kamień w bucie”, który nas uwiera i uniemożliwia komfort bycia sobą.


Również 26 lipca, Merkury wkroczy w Znak Panny, a po pierwszym tygodniu sierpnia rozpocznie on retrogradację w Znakach Panna/Lew.


Merkury będzie więc znajdować się w znaku, którym naturalnie włada – Pannie, a dodając do tego Marsa w Znaku Bliźniąt, możemy powiedzieć, iż nacisk na stymulację umysłu i procesów myślenia będzie niezwykle silny w następnych tygodniach.


Merkury w Pannie, a później, jego retrogradacja, bardzo silnie wpływa na myślenie krytyczne, a zwłaszcza samokrytykę i samoanalizę. Gdy Merkury wkracza w retrogradację (7 sierpnia) rozpoczniemy proces „odcedzania” zbędnych informacji. To naturalne okresy, w których powinniśmy dbać o to, by móc wyciszyć swój umysł i odosobnić się. Detoks od social media może być jednym ze sposobów pracy z nadchodzącą retrogradacją Merkurego. Ponieważ Merkury będzie w Znaku Panny, a po drugiej stronie znajduje się Saturn, jak i Neptun w Rybach, które są obecnie w retrogradacji, myślenie w sposób rzeczowy, realistyczny i ugruntowany będzie niezwykle potrzebne. Merkury w Pannie chce skupić naszą uwagę na sprawach realnych, namacalnych, które są prawdziwe, w przeciwieństwie do silnie stymulowanego obecnie świata Ryb, który często jest światem ucieczki, do którego uciekamy, nie chcąc „brudzić się” problemami codziennymi.


Pomyślności!


PS. Bartka porwała przygoda i koniunkcja Mars-Uran. Z tego powodu prognoza pisana jest z lekkim opóźnieniem. Nagranie z omówieniem kosmogramów znajdziecie na YT. Najlepiej jak zasubskrybujecie kanał a także newsletter na mojej stronie internetowej, wtedy będziecie na bieżąco ze wszelkimi nowościami jakie się tutaj pojawiają :). ###

Chcesz mnie dobrowolnie wesprzeć i postawić mi kawę?

Możesz to zrobić tutaj https://buycoffee.to/barteksawicki

107 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page