top of page
  • Zdjęcie autoraBartłomiej Sawicki

Luty 2024. Prognoza astrologiczna. Część 2/2 (15.02.24-29.02.24).





Wkraczamy w drugą połowę lutego 2024. W tej części miesiąca odbędzie się jedno z astrologicznych wydarzeń, które nazwać można kamieniem milowym tego roku, a jest to koniunkcja Chirona w Znaku Barana wraz z Północnym Węzłem Księżyca.


Na przełomie lutego (13 lutego), ziściła się koniunkcja Marsa wraz z Plutonem w Znaku Wodnika. Jeżeli zaobserwujemy wiadomości globalne w ostatnich dniach, widzimy, iż doszło do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie (Azerbejdżan gotuje się na pełnoskalową wojnę), doszło do kilku kliku strzelanin w USA i innych dziwnych i niezrozumiałych przejawów agresji. Pojawiła się również informacja jakoby Rosja planowała umieścić broń nukrearną na orbicie Ziemi. Brzmi to trochę jak silna, drastyczna i agresywna energia koniunkcji Marsa z Plutonem w Znaku Wodnika, której nie mieliśmy jeszcze okazji doświadczać. Powoli wkraczamy w serię koniunkcji Marsa z Plutonem, odbywających się co około 2 lata, które w okresie następnych lat odbywać się będą w Znaku Wodnika, przybliżając nas do rzeczywistości zupełnie nieznanej, ale zarazem o wiele szybszej i o wiele bardziej nieprzewidywalnej.


W dniach 16-17 lutego, kolejną planetą wkraczającą w Znak Wodnika będzie Wenus (Wenus w Wodniku: 16.02-11.03). Dnia 17 lutego, Wenus wykona koniunkcję z Plutonem. Obydwie planety personalne (Mars i Wenus), a także pierwotne archetypy energii męskiej i żeńskiej odwiedzają na swojej drodze władcę podziemi i Hadesu, Plutona, a następnie spotkają się razem dnia 22 lutego, kiedy też odbędzie się ich koniunkcja.


Rozpoczynamy więc kilka dziejących się wspólnie początków: koniunkcję Marsa i Wenus z Plutonem, a także koniunkcja Wenus-Mars w Znaku Wodnika.


Aby zrozumieć spotkanie Marsa i Wenus w obecnym czasie, musimy również zwrócić uwagę na sytuację związaną z Północnym Węzłem Księżyca w Znaku Barana. Obecnie w Znaku Barana, przebywa również Chiron – Ranny Uzdrowiciel, który w Znaku Barana jest od 2019 roku i pozostanie do 2026 roku.


Gdy odbywa się spotkanie planety lub innego istotnego obiektu astrologicznego z Północnym Węzłem Księżyca (Rahu), siły naturalnego Prawa Ewolucji koncentrują naszą uwagę na archetypie planety, która wykonuje daną koniunkcję. Biorąc pod uwagę charakterystykę Chirona w Znaku Barana jaką jest uleczenie swojej asertywności i niezależności, jesteśmy obecnie wezwani do tego, aby uleczyć swoją pierwotną i boską siłę męską, której domeną jest inicjowanie samopoznania, bycie pionierem w odkrywaniu sensu swojego bytu, a także zdrowe zainteresowanie się swoim własnym doświadczeniem życia w skórze człowieka.


Kolejne tygodnie mogą ukazać nam, gdzie zbytnio kompensujemy i tłumimy swój sens samopoznania, zwłaszcza gdyczujemy że chcemy zrobić coś w nowy sposób, ale z jakiegoś powodu ograniczamy się. Jeżeli istnieje obecnie silny nacisk na uleczenie energii Archetypu Barana, odczuwać również możemy silniejszy stress lub presję do działania.


Można powiedzieć, że jeżeli w kolejnych tygodniach czujemy silniejszą potrzebę spędzania czasu samemu, czy też silniejszą potrzebę powiedzenia innym stanowczego „nie”, jest to w pewnym sensie terapia lecznicza Chirona, który uczy nas zdrowego egotyzmu i zainteresowania się swoim własnym życiem i powodem dla jego istnienia (Baran).


Spotkanie Chirona z Północnym Węzłem w Znaku Barana odbędzie się 19 lutego, a następnie 22 lutego dojdzie do koniunkcji Marsa i Wenus w Znaku Wodnika, co jest symbolicznym momentem pojednania się energii męskich (Mars) i żeńskich (Wenus).


W znaku Wodnika to spotkanie symbolizuje wyższą, ideologiczną oktawę dwóch polaryzujących się energii, czyli inaczej pojednanie się pierwotnych ról, jakie odgrywa energia męska i żeńska, a także „dopełnienie się” ich nawzajem. Mowa tutaj o potencjale pojednania się „boskości” obydwu pierwiastków.


W obecnych czasach, gdy dzieje się celowy propagandowy atak na tradycyjną energię męską i żeńską, o wiele trudniej zrozumieć jest boskość relacji damsko-męskich. W mediach globalnego przekazu dominuje agenda degeneracji a tym samym faworyzacji seksualności, celowo rozbija się instytucje rodziny, a w mediach (ostatnio również w polityce pod nowymi rządami) normalizuje się propagandę marksistowskiego feminizmu.


Koniunkcja Chirona wraz z Północnym Węzłem domaga się wskrzeszenia i uleczenia pierwotnej nieapologetycznej energii męskiej, której domeną jest m.in.: pionierstwo, odwaga, asertywność i nieugiętość w dążeniu do celu. Niestety w ostatnich czasach, media zupełnie zbagatelizowały i wręcz wyśmiały te cechy. Dowodem na to jest, chociażby mnogość produkcji filmowych, w której to nie zobaczy się dłużej postaci męskich jako silne i naturalne, ale raczej wyśmiewa się je i bagatelizuje, pokazując mężczyzn jako nieudaczników, niedbających o siebie i wręcz stawia się je niżej niż postaci kobiece. Potwierdza to np. mnogość produkcji filmowych, w których zniesławia się postać tradycyjnego mężczyzny, a gloryfikuje „dziwność”, jaką często propaguje obecny marksizm.


Wkraczamy więc w astrologiczną pogodę, która zawiera w sobie moc, odwrócenia się plecami do głupoty świata i postawienia na swoim własnym doświadczeniu życiowym. Koniunkcja popycha nas do zadania sobie pytania:


„Kim jestem?”,


a jeżeli gdzieś na swojej drodze ewolucyjnej przestaliśmy zadawać to pytanie, teraz możemy ponownie je sobie zadać.


Człowiek definiuje siebie samego przez całe życie, starając się dopasować swoje akcje i swoją wolę (Baran/Mars), z wyższą wolą duchową (Pluton/Skorpion). Teraz, ten ogień samopoznania, może zaiskrzyć raz jeszcze, jak tylko uświadomimy sobie z poziomu pokory, iż każdy z nas ma w sobie coś do uleczenia i zagojenia.


Dnia 19 lutego Słońce wkroczy w Znak Ryb, rozpoczynając tym samym ostatni sezon naturalnego cyklu zodiakalnego. Podczas tego sezonu, Słońce odwiedzi Saturna, a następnie Neptuna w Znaku Ryb.


23 lutego, w Znak Ryb wkroczy również Merkury, który pozostanie w nim do 10 marca. Gdy umieścimy Merkurego w Znaku Ryb, postrzeganie rzeczywistości na co dzień staje się bardziej magiczne, uduchowione i podparte atmosferą wiary. Możemy otworzyć się bardziej na swoje ukryte aspekty osobowości, które leżały odłogiem gdzieś w świecie podświadomości. Podczas okresu tego tranzytu, warto pamiętać, iż lepiej nie trzymać „dla siebie” tego, co chcemy powiedzieć i zakomunikować innym, ale raczej być szczerym w swojej ekspresji, ponieważ działanie Merkurego w Rybach jest w stanie wprowadzić zbytnią podejrzliwość w umysły innych. Taki Merkury, pozytywnie wpływa na osoby, które chciałyby odizolować się na jakiś czas, pobyć samemu lub medytować, ponieważ naturalnie naszą uwagę zwróci duchowy aspekt życia na Ziemi. Pozytywny czas na takie aktywności będzie trwać do 10 marca.


Dzień później, 24 lutego, czeka nas Pełnia Księżyca w Znaku Panny. Po przeciwnej stronie Pełni Księżyca ustawi się również Merkury i Saturn w Znaku Ryb. Często, gdy podczas danej lunacji obecny jest Saturn, istotne stają się sprawy dojrzewania, maturacji i przemijania czasu. Saturn ugruntowuje nas również w zaakceptowaniu swojego wieku i spędzonego czasu na Ziemi, a także otwiera na akceptację rzeczywistości taką jaka jest ona faktycznie.


Cechą obecnego tranzytu Saturna w Znaku Ryb, jest również wszędobylska idiokracja, a także ustanawianie treści propagandowych jako jedynej, słusznej „prawdy”. Ponieważ energia Archetypu Ryb jest dodatkowo spotęgowana obecnością Neptuna w Rybach, zaobserwować można syndrom wyparcia prawdy, a tak w sednie – rzeczywistości. Dzieje się to np. poprzez jednostronne pokazywanie sytuacji globalnej, z naporem na prawowitość jedynego słusznego obozu.


Nie wydaje się wam iż czasami media chcą nam pokazać iż żyjemy w jakiejś innej wyimaginowanej lub alternatywnej rzeczywistości, zaprzeczającej zdrowy rozsądek?


Pełnię Księżyca w Znaku Panny, w obliczu wcześniejszych astrologicznych wydarzeń, warto jest spędzić zastanawiając się jak można być w swoim własnym świecie bardziej uziemionym w tym co jest, a także jak można usprawnić swoją rzeczywistość, tak aby była ona funkcjonalna i praktyczna.


W obliczu tranzytów planet przez Znak Ryb, łatwo jest popaść w stan wolnego dryfowania, opierając się jedynie na wierze i nadziei, iż nasze życie poprawi się samo w magiczny sposób. Za około 2 lata, Saturn wraz z Neptunem opuszczą Znak Ryb, symbolizując tym samym odejście od wartości, które dominowały w Erze Ryb. Zdajmy sobie sprawę, iż, opieranie się na wierze w nadejście „Mesjasza”, który nareperuje naszą zwichniętą rzeczywistość, jest iluzją. Problemy i kryzysy życia nie rozwiążą się w magiczny sposób, poprzez zejście na Ziemię niebiańskich istot – jest to domeną Ery Ryb, po której wkrótce pozostanie jedynie echo. Dużymi krokami wkraczamy w Erę Wodnika, czyli erę człowieczeństwa, w której to człowiek, sam będzie w stanie sobie pomóc, poprzez transcendencję swojej indywidualności. Z ery masowych kultów i religii, wkraczamy w erę nastawioną na rozwój człowieka, jego ciała i jego zmysłów, zwłaszcza tych dotyczących wyższego umysłu i podświadomości. Będzie to Era „Wiary w Siebie”, ale również wiary w człowieka jako istotę żyjącą w symbiozie z Ziemią. Spoglądając na nadchodzący czas optymistycznie, być może po początkowych zawirowaniach czeka nas coś w rodzaju ponownego renesansu i humanizmu, epoki podczas której odświeżyło się zdrowe zainteresowanie antropologią.


Pełnia w Znaku Panny dotyka więc tematyki bycia „tu i teraz”, w przeciwieństwie do bycia „gdzieś i kiedyś” - jesteśmy zachęceni, aby przeanalizować swoje życie takie, jakim jest i zastanowić się co jeszcze możemy w nim poprawić, tak abyśmy mogli, jak najlepiej służyć innym i społeczeństwu.


Pod koniec miesiąca, 28 lutego, dojdzie do koniunkcji Saturna i Słońca w Znaku Ryb. Zazwyczaj takie spotkanie może objawić się chwilową utratą motywacji lub sił. Możemy odczuwać silniejsze restrykcje zewnętrzne, czy też silniejsze obciążenie mnogością obowiązków i zobowiązań. Nie jest to czas na nadmierne przepracowywanie się, gdyż koniunkcje Słońca z Saturnem, często ograniczają nasze siły witalne. Pozytywny wpływ tego tranzytu dotyczyć może partycypacji w działalności filantropijnej, w „daniu” czegoś od siebie dla swojej społeczności, czy też formie „poświęcenia się” wyższym celom.


Pomyślności!

200 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page