Kwiecień był chyba najbardziej aktywnym astrologicznie miesiącem tego roku. Jesteśmy już po sezonie zaćmień, a także po bardzo istotnym wydarzeniu, jakim była koniunkcja Jowisza i Urana w Znaku Byka (21 kwietnia), która jest nadal aktywna. Co więcej, zarówno Wenus jak i Mars są obecnie w Znakach, którymi władają (Wenus w Byku, Mars w Baranie), a Mars w tym miesiącu wykona koniunkcję z Północnym Węzłem Księżyca (20 maja) potęgując marsjańskie energię do kwadratu.
Mars w Baranie (do 9 czerwca) pracuje nad tym abyśmy mogli wprowadzić w swoje życie innowacje i abyśmy mogli na nowo odświeżyć swoją pierwotną drogę samorealizacji. Znajduje się on w swoim własnym znaku i zaczyna nowy cykl naturalny, budząc w nas potrzebę spróbowania czegoś nowego, co mogłoby przybliżyć nas do zrozumienia siebie. Tak silny obecnie Mars z pewnością spowoduje przypływ energii do działania i postawienia „na swoim”, należy jednak uważać, aby nie potłuc przy tym nikogo i aby wziąć dwa głębokie wdechy przed tym jak podejmiemy ryzyko.
Zbliżająca się koniunkcja Marsa z Pół. Węzłem Księżyca w Znaku Barana (20 maja) to wyjątkowa z perspektywy AE konfiguracja mówiąca o tym, iż Mars aktywnie współuczestniczy w obecnym kierunku ewolucyjnym i mamy obecnie możliwość wykorzystania jego energii np. do tego, aby rozpocząć coś nowego w swoim życiu, lub też, aby wprowadzić „małą rewolucję” w swoje życie.
Z perspektywy globalnej, zbliżająca się koniunkcja nie jest zbyt pozytywna, jeżeli mówimy o uspokojeniu się trwających obecnie konfliktów – przewaga energii kardynalnych może co najwyżej rozpocząć nowy konflikt, gdzieś na nowej linii nieporozumienia.
W maju tego roku, czekają nas również inne ciekawe ingresy planet, jednakże pierwsza połowa maja prezentuje się dosyć spokojnie, jeżeli chodzi o aktywność głównych planet.
Głównym wydarzeniem maja jest rozpoczęcie retrogradacji Plutona w Znaku Wodnika (03.05.24-10.10.24), a także wkroczenie Jowisza w Znak Bliźniąt, w którym pozostanie przez około rok (26.05.24-10.06.25).
Pluton to planeta poruszająca się bardzo wolno, z tego też powodu jego okresy retrogradacji trwają bardzo długo – możemy powiedzieć, iż Pluton połowę roku spędza w ruchu prostym, a drugą połowę w retrogradacji. Ta obserwacja ma również swoje bezpośrednie znaczenie w życiu indywidualnym człowieka. Ponieważ Astrologia Ewolucyjna oparta jest na zrozumieniu działania Archetypu Skorpiona/Plutona/8 Domu Astrologicznego, śledzenie tego, co dzieje się z Plutonem pozwala nam śledzić obecny impuls ewolucyjny, wpływający na cały kolektyw ludzki. Połowa ludzkości posiada w swoim horoskopie Plutona w retrogradacji, a druga połowa w ruchu prostym. Reprezentuje to dualizm pragnień, jakie posiada dany człowiek.
Gdy Pluton wkracza w retrogradację o wiele silniej odczuwalne jest pragnienie powrotu do Źródła (Yin), które jednak bardzo często wiąże się z poczuciem braku satysfakcji z dotychczasowych celów i osiągnięć. Kontrastem do pragnienia powrotu do Źródła jest pragnienie separacji, czyli doświadczenie tego, iż spełniamy się i realizujemy swoje pragnienia w życiu, w sposób dyrekcyjny. Cały klucz tkwi jednak w tym, iż, pragnienia duszy, które mają naturę separacyjną (oddalenie nas od Źródła), nie są w stanie zapewnić nam pełnej satysfakcji na poziomie duchowym, ponieważ za każdym razem jak spełnimy jedno pragnienie, pojawia się następne. Człowiek może ciągle gonić za czymś co jest poza nim samym i oczekiwać spełnienia, jednakże największy poziom spełnienia daje droga do wewnątrz, którą niektórzy nazywają poszukiwaniem Boga/Bogini w swoim życiu.
3 maja Pluton rozpocznie swoją retrogradację w Znaku Wodnika. Retrogradacja ta potrwa do 10 października, a podczas tego okresu Pluton po raz ostatni wkroczy w Znak Koziorożca (02.09.24-19.11) i będą to jego ostatnie odwiedziny w Znaku Koziorożca w naszym życiu. 19 listopada, Pluton wykona finalny ingres w Znak Wodnika, w którym pozostanie najbliższe dwie dekady.
Balansowanie Plutona w Znaku Koziorożca/Wodnika, w dużej mierze dotyczy odkrycia swoich ograniczeń i zrozumienia co w sobie tłumimy, a co chciałoby wyjść na światło dzienne. Gdy Pluton ponownie odwiedzi Znak Koziorożca, będziemy mieli kolejną okazję na zastanowienie się co tak naprawdę w naszym życiu nie funkcjonuje poprawnie i co powoduje, iż czujemy się z jakiegoś powodu ograniczeni i pozbawieni siły. Pobyt Plutona w Wodniku przez ostatnie miesiące, mógł już powoli dawać nam przesłanki i sygnały dotyczące tego co powinniśmy zmienić (Wodnik włada procesem wyzwalania się ze swoich ograniczeń i z tego co już o sobie wiemy, poprzez podsyłanie nam myśli i przemyśleń skoncentrowanych na przyszłości).
Dni 2-3 maja, w których to Pluton będzie stacjonować mogą być więc obfite w „ciężką” energię – a to dlatego że powoli zmieniamy swoją uwagę z „na zewnątrz, do wewnątrz”.
Tego samego dnia, 3 maja odbędzie się również sekstyl pomiędzy Marsem w Baranie a Plutonem w Wodniku, co z perspektywy ewolucyjnej symbolizuje harmonię pomiędzy podświadomym pragnieniem duszy (Pluton), a Marsem (świadomy, odczuwalny prąd ewolucyjny). Sekstyl to aspekt, który harmonizuje nas z naszą prawdziwą naturą, który w wypadku Marsa i Plutona może pomóc nam w głębszym zrozumieniu tego po co tutaj jesteśmy i po co żyjemy, gdyż planety tj. Mars i Pluton związane są z czerpaniem z życia satysfakcji.
7 maja odbędzie się trzecia już koniunkcja Merkurego i Chirona w Znaku Barana. Niedawna retrogradacja Merkurego w Znaku Barana, która skończyła się 26 kwietnia odbyła się w kontakcie z Chironem w Baranie. Głównym tematem retrogradacji Merkurego w Baranie było dokopanie się do myślenia w sposób indywidualny i niezależny mający na celu nasze indywidualne dobro. Inaczej mówiąc, staraliśmy się dokopać do myśli i poglądów, które wypływają z nas samych, które nie są zabarwione wpływami innych osób. Ostatnia aktywność planet wraz z Chironem, wskazuje, iż jesteśmy również w trakcie procesu ukojenia zrozumienia uniwersalnego pierwiastka męskiego i tego jak przejawia się on w naszym życiu.
8 maja czeka nas Nów Księżyca w Znaku Byka. Nów ten odbędzie się w ścisłym aspekcie sekstylu do Saturna w Znaku Ryb, a także w bliskiej odległości od obecnych w Byku Urana i Jowisza. Jesteśmy tuż po dużej koniunkcji Jowisza i Urana (21 kwietnia), zastanówmy się, czy przez ten krótki okres, coś się w nas zmieniło np. podejście do zasobów materialnych lub do poczucia własnej wartości.
Nadchodzący Nów prawdopodobnie uaktywni znaczenie koniunkcji Jowisza i Urana, tyle że w życiu indywidualnym, każdego z osobna. Sekstyl Nowiu Księżyca z Saturnem w Rybach wspiera świadome zrozumienie tego co możemy w tym życiu osiągnąć, a dzieje się to zazwyczaj poprzez odosobnienie się od wpływów zewnętrznych. Sekstyl rosnący, czyli aspekt 60° powodować może silniejszą chęć „wycofania się” i bycia bardziej odizolowanym od otoczenia, a to z powodu tego, iż sekstyl rosnący harmoniuzuje człowieka względem tego, co sami jesteśmy w stanie „wyprodukować”. Bliska obecność Urana i Jowisza dodatkowo wspiera zaufanie do swojej unikatowości, dlatego jest to więc wspaniały czas, jeżeli chodzi o rozpoczęcie czegoś autorskiego i okazanie się pionierem w swoim życiu.
13 maja odbędzie się koniunkcja Słońca z Uranem w Znaku Byka, a także sekstyl pomiędzy Wenus w Znaku Byka, a Saturnem w Rybach. Są to raczej szybkie aspekty, ale przypieczętowujące potencjały zawarte w niedawnym Nowiu Księżyca w Znaku Byka.
Dnia 15 maja odbędzie się ingres Merkurego w Znak Byka. Merkury pozostanie w Znaku Byka do 3 czerwca. Gdy Merkury porusza się przez Znak Byka, uaktywnia w nas procesy myślowe dotyczące spraw takich jak system wartości, nasze potrzeby, zasoby materialne etc. Nasza uwaga zwróci się bardziej na to, co uważamy w życiu za wartościowe, mogą to być wartości materialne, intelektualne lub duchowe.
Pomyślności!
Comments