Marzec 2022. Prognoza astrologiczna - Część 1/2 (01.03-15.03)

Astrologiczny Rozkład Jazdy na:

Marzec 2022 (Część ½).

01.03-15.03.

Tranzyty pierwszej połowy marca 2022, prezentują się niezwykle napięcie. Analogicznie do sytuacji za naszą wschodnią granicą, planety, tak jak lustrzane odbicie, odzwierciedlają doświadczenia, z jakimi mamy do czynienia.

Od pewnego już czasu, jesteśmy w trakcie „tańca polaryzacji”, czyli wspólnej podróży bardzo przeciwnych do siebie planet Marsa i Wenus w Znaku Koziorożca. Praktycznie przez cały luty, Mars i Wenus tworzyły ze sobą koniunkcję, która ziści się 6 marca.

Zanim to jednak nastanie, 3 marca, Mars i Wenus wykonają koniunkcję z Plutonem w Koziorożcu, która odbędzie się w bardzo istotnym dla Marsa stopniu – 28° Koziorożca, w którym Mars jest najsilniejszy/wywyższony. Działanie Marsa i akcja, jaką reprezentuje, są w tym punkcie wzmocnione – dotyczy to akcji (Mars), które nakierowane są na spełnianie swoich ambicji (Koziorożec).

Nie zapominajmy, iż Mars i Pluton są wspólnymi władcami Archetypu Skorpiona a ich spotkanie w 28° stopniu Koziorożca, dodatkowo wzmocnić może atmosferę konfliktu, przede wszystkim konfliktu ambicji. Tym samym spotkanie to zapoczątkuje nowy, mniej więcej dwuletni cykl ewolucyjny, jaki prezentuje nam Pluton i Mars – ta para planetarna odpowiada bowiem za ewolucję, czyli proces przemian, przez jaki przechodzi nasz kolektyw. Mars jest tutaj wysłannikiem Plutona i to właśnie przez Marsa przepływają podświadome zagadnienia ewolucyjne, jakie niesie ze sobą obecny tranzyt Plutona.

2 marca, czyli dzień przed wspomnianą wyżej koniunkcją planet władających relacjami osobistymi, Marsa i Wenus z Plutonem, odbędzie się Nów Księżyca w Znaku Ryb.

Nów ten prawdopodobnie aktywuje obecne stellium planet w Znaku Ryb, ponieważ w Rybach jest również Jowisz i Neptun, a 10 marca w Znak Ryb wkroczy również Merkury. Co mam na myśli pisząc „aktywuje” ? Za każdym razem, gdy zaczynamy nów księżycowy, odbywają się narodziny nowego ładunku emocjonalnego, który jest następnie rozpowszechniany podczas reszty cyklu księżycowego.

Koniunkcja Nowiu Księżyca z Jowiszem zawiera w sobie potencjał do szerszego i holistycznego spojrzenia na swoje własne życie. To czas, w którym intuicja działa na bardzo wysokim poziomie i będziemy mogli głębiej zrozumieć swoje życie. Silnie obstawiony Archetyp Ryb sprawić może również iż staniemy się bardziej wrażliwi na wszelkie zmiany, jakie dzieją się w naszym otoczeniu. Jest bardzo istotne, aby w takim czasie posiadać zdrowy rozsądek i wiedzieć gdzie postawić granicę, działanie Ryb zwiększa bowiem tendencje do poświęcania się, często kosztem swojego samopoczucia.

Północny Węzeł w Znaku Byka wskazuje na to, abyśmy raczej zadbali najpierw „o swoje”, a dopiero później starali się pomóc innym.

W obliczu obecnych wydarzeń we Wschodniej Europie, niezwykle ważne wydaje się dokładne poznanie powodów dla dziejącego się tam konfliktu. To nie będzie proste, ponieważ ostatni tranzyt Węzłów w Bliźniętach/Strzelcu pokazał nam jak media przeinaczają rzeczywistość i w jakiej mierze sterują one powszechną narracją.

Pomoc humanitarna jest jak najbardziej na miejscu, jednakże czasami nasz Polski naród zapomina, że powinien pomóc samemu sobie, powinien najpierw posprzątać swoje własne podwórko, zanim zacznie rozwiązywać problemy sąsiadów. Historia pokazuje nam, że polska buńczuczność i poświęcenie się, często okazuje się nieefektowne i niedocenione.

W jednym z wcześniejszych wpisów, wspomniałem o dziejącym się obecnie „dysonansie poznawczym”, który w skali makro reprezentuje tranzyt Jowisza zbliżającego się do Neptuna. Planety wkraczające w Znak Ryb jedynie zwiększą działanie owego zjawiska. Dokładniej mówiąc, jest to zjawisko, w którym znajdujemy o wiele większy komfort w uczuciach i własnych opiniach, niż w faktach i tym, co się wokół nas dzieje. W taki sposób często urzeczywistnia się działanie Ryb, których negatywną stroną jest popadanie w eskapizm – brak chęci do poradzenia sobie z rzeczywistością.

Ciekawi mnie również, czy konflikt na Ukrainie nie jest „na rękę” propagandzie pandemicznej, która po cichu dalej postępuje. To, że o czymś nie słyszymy, bo pojawił się nowy, gorący temat, nie znaczy, iż działania „przeciwpandemiczne” się zatrzymały. Tak w prawdzie, „zapobieganie epidemii” to strategia rządowa, która od dawien dawna nie dała takiej siły rządom, jaką mają obecnie. Nie wydaje mi się, że temat ten całkowicie ucichnie, ale raczej powróci w przyszłości, jak tylko opadnie wojenny kurz. Zastanawia mnie tylko czy ludzie w obliczu prawdziwego i realnego zagrożenia, jakim jest wojna, ponownie kupią narrację pandemiczną i dadzą zaszczepić w sobie „pandemiczny strach”, który w obliczu konfliktu zbrojnego jest zwyczajnie nieistotny…

5 marca odbędzie się koniunkcja Jowisza ze Słońcem w Znaku Ryb. Jest to zazwyczaj sprzyjający aspekt, który podbudowuje wiarę w siebie i w swoje aspiracje. Aktywny dzień, z którego warto jest wycisnąć jak najwięcej zwłaszcza jeżeli swoje plany wzbogacimy o dodatkową wiarę i nadzieję na ich powodzenie. Musimy jednak mieć na uwadzę, iż działanie Jowisza należy odpowiednio balansować, ponieważ w połączeniu ze Słońcem sprawić może, że będziemy nazbyt egotycznie skoncentrowani na „swoim”, zapominając o innych.

6 marca Wenus wraz z Marsem wykonają koniunkcję w 1° Znaku Wodnika. W tym samym miejscu w grudniu 2020 roku spotkały się dwie planety socjalne Saturn i Jowisz.

Zapewne pamiętacie jak zwiastowano ową koniunkcją „oficjalne” wkroczenie w Nową Erę, Erę Wodnika etc.

Minął ponad rok i chyba musimy zadać sobie pytanie – czy faktycznie żyjemy już w nowej, humanistycznej i kochającej rzeczywistości? Dziejące się za naszą wschodnią granicą wydarzenia raczej na to nie wskazują, a co najwyżej mogą być prekursorem do globalnego kryzysu, po którym to budowana będzie owa „nowa rzeczywistość”. To, co teraz widzimy to raczej walka interesów dotycząca tego kto będzie na czele owego „nowego porządku”.

Miejmy nadzieję, iż wkroczenie Marsa i Wenus w Znak Wodnika spowoduje, iż w marcu nabierzemy dystansu, a zarazem szerokokątnego zrozumienia w stosunku do dziejących się obecnie wydarzeń. Archetyp Wodnika zawiera w sobie również aspekt wyzwoleńczy i buntowniczy, nakierowany przeciwko tyranii i „staremu porządkowi”. Być może zwiększy się w ludziach oddziaływanie czynnika humanitarnego i prospołecznego, jaki często utożsamiany jest ze Znakiem Wodnika.

10 marca Merkury wkroczy w Znak Ryb. Planeta, jaką jest Merkury, pomaga nam w logiczny sposób uporządkować swoją rzeczywistość. Naturalnie Merkury włada procesami umysłu logicznego i myślenia dedukcyjnego. Gdy Merkury wkracza w wodny Znak Ryb, jego logiczne umiejętności mogą stracić swoją ostrość, ponieważ na jego działanie wpływa mistyczność i irracjonalność płynąca z Archetypu Ryb. Wyobraźnia pracować będzie o wiele silniej, ponieważ w Rybach jest również Jowisz, który włada myśleniem abstrakcyjnym. Przez pewien czas będziemy mieć więc dwie światopoglądowe planety, w Znaku Ryb, co z pewnością nie sprzyja logicznemu zrozumieniu obecnych eventów światowych.

13 marca odbędzie się koniunkcja Słońca i Neptuna w Znaku Ryb. To dzień, w którym warto jest wygospodarować trochę czasu na odpoczynek, relaks, sztukę. Działanie Neptuna czasami potrafi osłabić człowieka, spowodować, aby zatrzymał się na chwilę i zastanowił nad głębszym znaczeniem jego życia, ideałów i marzeń.

Spokojnego marca!