Nów Księżyca w Znaku Wodnika, 21.01.23.
- 22 sty 2023
- 3 minut(y) czytania

Wczoraj w godzinach wieczornych rozpoczęliśmy pierwszy, pełen cykl lunarny roku 2023. W ostatnich dniach wydarzyło się dosyć sporo astrologicznych zwrotów akcji – Mars zakończył swoją retrogradację w Znaku Bliźniąt, natomiast Merkury zakończył retrogradację w Znaku Koziorożca.
Wczorajszy Nów znajdował się w początkowych stopniach Archetypu Wodnika. Co ciekawe, w podobnym miejscu na Zodiaku, odbyła się Wielka Koniunkcja Saturna i Jowisza w grudniu 2020 r., rozpoczynająca tym samym serię odbywających się co około 20 lat koniunkcji Saturna i Jowisza w znakach żywiołu powietrza. Do roku 2119, te dwie socjalne planety spotykać się będą w znakach powietrznych.
W tym roku czeka nas również powolny ingress Plutona w Znak Wodnika (2023-2043) – kolejny znak żywiołu powietrza. Wkraczamy więc w okres, w którym to powoli pojawiają się omeny kolejnej ery astrologicznej, którą jest zapowiadana Era Wodnika. Wydaje mi się jednak, iż bardziej pasowałoby tutaj określenie Era Żywiołu Powietrza.
Jeffrey Wolf Green opisuje działanie Archetypu Wodnika, jako proces „uwalniania się, od tego, co jest do tej pory już znane”.
Od czego w takim razie jesteśmy uwalniani z perspektywy Wodnika i procesu rozwoju świadomości człowieka?
Podczas gdy człowiek wkracza swoim duchem w świat materialny, zatapia się on w rzeczywistość, która rządzi się swoimi zasadami, ma swój indywidualny charakter, chociażby z powodu tego, iż przychodzimy na świat w różnych miejscach, w różnym czasie. Rozwijająca się świadomość człowieka, już od najmłodszych lat, dostosowywana jest tego, aby zrozumieć funkcjonowanie natury czasów, w jakiej przyszło się jej inkarnować. Nazwać to możemy procesem uwarunkowania środowiskowego, bądź procesem przygotowania do funkcjonowania w grupie ludzi, zwanej społeczeństwem. Ten proces odzwierciedla działanie Archetypu Koziorożca.
Wiele osób, stwierdziłoby iż w bardzo dużym stopniu to właśnie otoczenie, tradycje i środowisko w jakim człowiek żyje wpływa na to kim jest i zupełnie definiuje go. Jest to do pewnego momentu trafne, jednakże nie jest to koniec rozwoju świadomości człowieka biorąc pod uwagę jego wielopoziomowość…
Podczas gdy człowiek osiągnie swoją pełną dojrzałość względem Praw Naturalnych, (okolice 30 roku życia, zakończony pierwszy cykl Saturna), możemy stwierdzić iż przeszedł on swoim własnym, empirycznym doświadczeniem, przez pierwszy cykl dojrzewania. To czy proces ten okazał się pozytywny czy też negatywny, jest już zupełnie inną kwestią.
Działanie archetypów Zodiaku Naturalnego, funkcjonuje holistycznie – działają one w tym samym czasie, „na raz”. Istnieją osoby, w życiu których silnie przejawia się archetyp Wodnika. Niektórzy, już od najmłodszych lat, kwestionują stan społeczeństwa, do życia w którym przygotowują się, czują niedopasowanie, a także brak poczucia przynależności. To jak uformowało ich społeczeństwo, poprzez wspomniany wcześniej proces uwarunkowania społecznego, a jeszcze głębiej – dane miejsce i czas w jakim przyszło im się narodzić, jest niewystarczające, bądź też niecelne.
Świadomość takiego człowieka zaczyna wtedy powoli wkraczać na ścieżkę tzw. indywiduacji, która jest po części rozwojem siebie samego, swojej unikalności, ale również drogą stopniowego wykluczania wartości jakie reprezentuje obecny status quo.
„Wyzwolenie się od tego, co jest nam już znane” (JWG.), jest w tym wypadku początkiem drogi poznawania swoich unikatowych, wewnętrznych realiów, co w rezultacie widoczne jest w świecie zewnętrznym. Z tego też powodu Znak Wodnika jest często przypisywany osobom, które wyróżniają się swoją nietuzinkowością lub jakimiś specjalnymi, ukierunkowanymi zainteresowaniami.
Bez działania Archetypu Wodnika, nie istniałby obecny postęp technologiczny, ludzie nie przekraczali by znanych nam do tej pory granic, a także nie rodziliby się ludzie, którzy byliby w stanie zburzyć obecny porządek – czy to siłą innowacyjnego umysłu, czy też zorganizowaniem pospolitego ruszenia.
Archetyp Wodnika jest więc niezbędny w rozwoju postępu ludzkości, a także we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań w życie codzienne ludzi. To właśnie dzięki niemu, osoby które czują niedopasowanie społeczne lub niedosyt jaki oferuje zwykłe życie, łączą się w grupy i „plemiona”, rozwijając swoją unikatowość. To właśnie te małe grupki, podobnie myślących, są początkiem zmian, które następnie adaptowane są przez masy. Takich osób nie jest jednak dużo, ponieważ często ich poczucie unikalności zostaje stłumione przez zewnętrzne siły społeczne – siły których celem jest ujednolicenie ludzi i siłowe podporządkowanie się statusowi quo.
W każdym z nas istnieje wewnętrzna walka tocząca się pomiędzy starą wersją siebie (bazującą na tym co jest wygodne i już przez nas doświadczone), a przyszłą wersją siebie jaką możemy się stać (rzeczywistość jeszcze nieznana, wymagająca dumy, a także odwagi w stosunku do kroczenia własną ścieżką, nawet jeżeli ryzykujemy tym ostracyzm społeczny).
Władcą wczorajszego Nowiu jest Uran, przebywający obecnie w Znaku Byka, który przygotowuje się do wyjścia ze swojej trwającej prawie pół roku retrogradacji. Jest to kolejny element astrologicznej układanki, który wskazuje na przyspieszenie akcji w następnych miesiącach.
Miejmy na uwadzę iż w kolejnych dniach, w obliczu nieprzewidzianych sytuacji i okoliczności, o wiele lepiej będzie się do nich dostosować, niż się im opierać. Wodnik, a także Uran chce bowiem abyśmy nauczyli się serfowania na fali zmian, a nie stawali przed nimi oporem, broniąc tego co jest już nam znane.
Podczas tego cyklu księżycowego warto będzie nastawić się na obserwowanie siebie samego i zwrócenie uwagi na to jakiego rodzaju myśli, czy też sytuacje powtarzają się. Powtarzające się myśli dotyczące przyszłości, które czasami nie pasują do konceptu obecnych życiowych realiów, są często wskazówkami pochodzącymi z działania Archetypu Wodnika.
Pomyślności!
Comments