Październik 2020.
Początek następnego miesiąca rozpoczyna się silną Pełnią Księżyca w Znaku Barana, która odbędzie się 1 października.
Dlaczego silna i pod jakim względem? Ponieważ w Znaku Barana, jest również Chiron, który bezpośrednio uczestniczy w Pełni, a przygląda się temu wszystkiemu Mars, który odbywa właśnie swoją retrogradację, również w Znaku Barana. Ta pełnia podkreśla potrzebę skupienia się na sobie i własnej niezależności, gdyż łatwo jest obecnie utracić kurs, w jakim podąża życie każdego z nas. Musimy rozsądnie ważyć nasze relacje i zaobserwować, które z nich szanują naszą niezależność, a które z nich są zbyt współzależne. Chiron w Baranie podczas Pełni, uczy nas odwagi do tego abyśmy nie bali się asertywności. Czasami dla dobra ogółu, o wiele lepiej jest powiedzieć „nie” sprawom bądź relacjom, które nie są dla nas autentyczne.
2 października, Wenus zapoczątkuje podróż przez praktyczny i analizujący Znak Panny, w którym zostanie aż do 28 października.
Wenus w Pannie uczy nas zdrowego krytycyzmu, który może być wykorzystany w celu poprawy siebie samego. Często odbywa się to przez krytykę, która pochodzi z naszego otoczenia w postaci opinii naszego zachowania. Ponieważ Słońce jest obecnie w Znaku Wagi, będziemy przykuwać większą uwagę do tego, co nie działa w naszych relacjach. Dzieje się tak z powodu tego, że energia Wenus w Pannie, ma tendencje do porównywania innych i siebie, do standardów i wyznaczników perfekcji. Niestety, ale każdy człowiek jest istotą niedoskonałą, a sam fakt, że pojawił się na Ziemi stanowi powód do jego rozwoju. Żyjemy bowiem w świecie, w którym balans jest złudzeniem, a na każdym kroku jesteśmy kuszeni przez dualizm. Z tego też powodu wyjściem z nadmiernego umartwiania się nad swoimi niedoskonałościami i „odstępstwami” od perfekcji, jest wybaczenie sobie wszelkich niepowodzeń i skupienie się na rozwoju małymi krokami. Tranzyt Wenus w Pannie sprzyja również wzajemnej pomocy i współczuciu innym, którzy również chcą polepszyć swoje życie.
5 października, Pluton, Saturn i Jowisz w Koziorożcu zakończą okres retrogradacji. Do tej pory planety te wskazywały na szukanie rozwiązań i sposobów na złagodzenie obecnej sytuacji z zagrożeniem wirusowym. Wyjście z retrogradacji stellium planet w Koziorożcu, a zwłaszcza Plutona, który symbolizuje napęd naszej kolektywnej ewolucji, wywołać może momentum w widocznym postępie „pandemii”. Energia Plutona w ruchu prostym, nie zastanawia się nad sposobem, w jaki ową ewolucję wprowadzić, jak to ma miejsce w okresie jego retrogradacji. Dodatkowo, Pluton w Koziorożcu ukazuje nam wszelką obłudę i iluzje związane z ludźmi u władzy, a także systemem, w jakim żyjemy. Na indywidualnym poziomie uczy nas życia socjalnego w zgodzie z własnymi emocjami, bez udawania i przypodobania się temu, co jest społecznie akceptowane.
12 października Jowisz w Koziorożcu wykona sekstyl do Neptuna w Znaku Ryb. Sekstyl reprezentuje aspekt pomiędzy planetami, których energia się integruje. Często ujawnia się poprzez potrzebę kontemplacji i zadumy. W obecnych realiach Jowisz i Neptun pomagają nam pozbyć się złudzeń i nierealistycznych przekonań. Jesteśmy zaproszeni do kontemplacji swojego światopoglądu, co w rezultacie pomoże nam poszerzyć swoje horyzonty myślowe. Powoli uczymy się rozróżniać propagandę od prawdy, każdy wedle własnego tempa i możliwości.
Okres od 13 do 16 października wydaje się najbardziej aktywny w tym miesiącu.
14 października dojdzie do opozycji Marsa ze Słońcem w Wadze, co jest w pewnym sensie centralnym momentem całej retrogradacji Marsa w Baranie trwającej do 14 listopada. Napięcie jest wtedy najbardziej odczuwalne, zwłaszcza iż Mars zbliża się do kwadratury z Plutonem, co dodaje całej akcji silnego napędu i potencjału do metamorfozy.
Poczynając od 13 października, aż do 4 listopada Merkury będzie w retrogradacji w Znaku Skorpiona.
Retrogradacja Merkurego w Skorpionie wskazuje na potrzebę analizy swojej psychologii i pobudek emocjonalnych, a także pracy ze swoim cieniem. Merkury jako planeta władająca sposobem komunikowania się między świadomością człowieka a światem zewnętrznym, skupi się teraz na głębszym poznaniu naszego świata wewnętrznego. Czas ten sprzyja wczuciu się w motywacje i powody, dla których myślimy w taki, a nie inny sposób. Będziemy mieli możliwość pozbycia się schematów, które uniemożliwiały nam wzrost. Merkury w Skorpionie obnaża również wszelkie luki w naszym sposobie myślenia, w którym nie ma elastyczności. Będzie to również czas podwyższonego ryzyka wystąpienia zażartych konfrontacji bądź dyskusji, związanych ze sprawami, w których trudno jest nam zaakceptować inny punkt widzenia.
16 października Nów w Znaku Wagi, zapoczątkuje kolejny cykl księżycowy. Nów ten jest w silnej kwadraturze do Plutona i Saturna w Koziorożcu. Kwadratura tego typu nazywana jest „kryzysem w świadomości” (Dane Rudhyar), którą porównać można do konieczności podjęcia decyzji, bądź działania, którego efektów nie da się świadomie przewidzieć, a jedynie podświadomie przeczuć. Nów, który koloryzuje następny cykl księżycowy, może oznaczać rozegranie się konkretnych zamiarów co do przygotowania się, na wcześniej już przewidywaną falę zarażeń koronawirusem. Zwłaszcza że w tym samym czasie dojdzie do opozycji Neptuna w Rybach, który symbolicznie oznacza kolektyw ludzki, z Wenus w Znaku Panny, która wskazuje na praktyczną i gruntowną konieczność skupienia się na analizie swojego zdrowia. W drugiej połowie października warto jest zadbać o swój układ odpornościowy, zwłaszcza jeżeli będzie czekało nas ochłodzenie się pogody.
22 października zaczniemy Sezon Skorpiona, okres który warto jest wykorzystać na głęboką introspekcję nad naturą swoich pragnień,a także sposobu, w jaki je realizujemy.
Często poprzez nawiązanie relacji do rzeczy, osób, bądź wiedzy, która przyciąga nas swoim magnetyzmem, mamy możliwość wzrostu i zwiększenia swojej siły. Jednakże przeznaczeniem relacji z danym źródłem mocy, zawsze jest jej koniec, a to dlatego, abyśmy zrozumieli, że to my sami mamy panowanie nad swoją siłą, a moc, jaka rzekomo daje nam spełnianie naszych pragnień, drzemie w nas samych. Jeżeli w przeszłości opieraliśmy się na czymś co dawało nam siłę i spełnienie, podczas sezonu Skorpiona, warto jest zastanowić się czy nadal daje nam to siłę, czy może stanowi to ciężar. Warto będzie również skupić się na zrobieniu porządku w swoich relacjach i umocnić bądź poluźnić więzi w kontaktach towarzyskich, ponieważ 28 października Wenus wejdzie w Znak Wagi i zostanie w nim przez cały sezon Skorpiona. Zachęca to do zaobserwowania swoich relacji i balansu niezależności, jaki w nich panuje.
25 października retrogradujący Merkury wykona koniunkcję ze Słońcem, umożliwiając nam rzucenie światła na wewnętrzne problemy i ograniczenia, jakie posiadamy w sobie. To moment, w którym możemy dostać „olśnienia”, co do swoich przekonań i zachowań które nas sabotażują. Istnieje również ryzyko, ożywienia się naszej ciemnej strony, którą każdy z nas gdzieś głęboko w sobie posiada. Podczas tego dnia, warto jest wykazać się dystansem do innych i nie prowokować emocjonalnych dyskusji, gdyż wszyscy możemy odczuwać chęć udowodnienia subiektywnej prawdy, bez względu na realia.
Październik zakończymy Pełnią Księżyca w Znaku Byka z silnym udziałem nieprzewidywalnej energii Urana w Byku. Pełnia ta zdecydowanie wskazuje na skupienie się na poprawie swojego systemu wartości, a także samodzielnym spełnianiu swoich niezbędnych życiowych potrzeb. Archetyp Byka uczy nas identyfikowania potrzeb, które są potrzebne do zapewnienia sobie przetrwania na poziomie materialnym. Jesteśmy zachęceni do tego, aby być w tych aspektach samodzielni i samowystarczalni.
Spokojnego października!
Z Bogiem!
Comments