Dzisiaj, dnia 17 października, odbywa się Pełnia Księżyca w Znaku Barana. Jest to Pełnia, cyklu księżycowego który rozpoczęliśmy Zaćmieniem Słońca w Znaku Wagi, 2 października. Księżyc dołącza do aktywnego już półkrzyża znaków kardynalnych między Słońcem w Wadze, Chironem w Baranie i Marsem w Znaku Raka.
Pełnia Księżyca w Znaku Barana, odbywa się tuż przy Chironie co powoduje iż Pełnia może być silniej odczuwalna z powodu tego iż Chiron jest "wrażliwym" punktem horoskopu - reprezentuje on to jak odnosimy się do natury swoich problemów i "ran". Możemy odczuwać silne przypływy energii do działania, zwiększoną raptowność czy nawet niezdarność, ponieważ Księżyc w Baranie jest niezwykle zmienny i aktywny.
Energię tejże Pełni potęguje również dzisiejsze wkroczenie Wenus w Znak Strzelca, w której pozostanie do 12 listopada tego roku. Wenus w Strzelcu aktywuje chęć przygody i tego, ażeby się "działo" w relacjach. Ponieważ Strzelec jest znakiem zmiennym, Wenus w Strzelcu poszukiwać będzie sytuacji, w których można nauczyć się / doświadczyć czegoś nowego w życiu co poszerza nasze horyzonty samozrozumienia. Gdy Wenus przebywa w Znaku Strzelca, uczymy się tego jakie zasoby/potrzeby/umiejętności są nam niezbędne do tego abyśmy mogli w swoim życiu czuć wzrost i rozwój.
Czasami planety tranzytujące przez Znak Strzelca dostają zastrzyku waleczności, ponieważ archetyp Strzelca silniej aktywuje naszą pewność siebie, włada on tzw. Prawdą Personalną. Nie zapominajmy, iż Jowisz znajduje się obecnie w Znaku Bliźniąt (Jowisz włada Strzelcem), jest on więc na dosyć nieznanym sobie terenie, w swojej naturalnej polaryzacji. Należy o wiele silniej dostrzegać różnicę pomiędzy opinią a faktem.
Kolejnym ciekawym wydarzeniem października jest sekstyl Marsa w Znaku Raka , z Uranem w Znaku Byka dziejący się 25 października. Ten aspekt wydarzy się jeszcze kilkukrotnie w następnych miesiącach.
Obecnie Mars znajduje się w strefie tzw. cienia, czyli przebywa on już w stopniach, które odwiedzać będzie ponownie w niedalekiej przyszłości, a to za sprawą nadchodzącej retrogradacji Marsa w Znakach Lew/Rak. Mars będzie bardzo aktywny podczas nadchodzącej retrogradacji, a to ponieważ będzie on również w aspekcie opozycji z Plutonem, która po raz pierwszy nadejdzie 3 listopada, a będą jeszcze takie dwie opozycje. Para Pluton-Mars reprezentuje naszą ewolucję kolektywną, a aspekt taki jak opozycja między nimi jest jednym z kluczowych momentów w tymże cyklu, czeka nas więc ciekawe wejście w rok 2025.
Ponieważ Mars retrogradować będzie w tzw. Fazie Pełni i Fazie Gibbous w stosunku do Marsa, spodziewam się sytuacji w których, ktoś komuś "utrze nosa", lub po prostu będziemy silniej odczuwać jak krytyczny jest to obecnie czas. Faza Gibbous operuje poprzez mechizm kryzysu, w którym to raptem zwracamy swoją uwagę na to co nam nie odpowiada i odstaje od reszty.
Faza Gibbous między Marsem a Plutonem w której już obecnie jesteśmy, jest momentem w którym dzieje się korekcja poprzez silną realizację niedociągnięć i nieperfekcji. Porównać to można do tego, jak ktoś bardzo pełny siebie, zostaje silnie skrytykowany, co ewentualnie prowadzi do poczucia pokory, niezbędnego do tego by zauważyć, iż wcale nie jest się perfekcyjnym tak jak się wcześniej myślało. Jest to aspekt fazowy, który obnaża wszelkie iluzje, jakimi się karmimy i pozostawia nas z poczuciem surowego realizmu sytuacyjnego.
Po 3 listopada (opozycji Marsa z Plutonem), Mars znajdzie się w Fazie Pełni względem Plutona i utrzymywać się tam będzie przez wydłużony czas z powodu swojej retrogradacji. Pełna Faza, między dwoma planetami, jest najbardziej spolaryzowaną i konfliktową częścią całego cyklu, ponieważ to właśnie tutaj odbywa się kontrast pomiędzy naszym własnym życiem a wszystkim innym. Silniej odczuwalne poczucie odmienności i kontrastu do innych jest naturalnie związane z Pełną Fazą. Wkraczamy więc w czas bardzo napięty i niestety, ale wspomagający narrację wojenną, podejmowanie dalszych decyzji na podstawie tego, kto jest "silniejszy i większy" a nie na podstawie zdrowego rozsądku. Zdrowy rozsądek, co można czasami przypisać do działania planet tj. Saturn i Jowisz, nie jest obecnie z nami, ponieważ Jowisz znajduje się w niewygodnych dla niego Bliźniętach, a Saturn w Rybach rozpatrywany obecnie wspólnie z Neptunem powoduje, iż rozkładamy ręce i wolimy uciec od odpowiedzialności.
Nie zdziwiłbym się, gdyby nadchodząca i później utrzymująca się opozycja między Plutonem a Marsem, nie spowodowała zerwania stosunków dyplomatycznych między kolejnymi krajami...
Czeka nas bardzo ciekawy ostatni kwartał roku 2024, a już w następnym miesiącu Pluton ostatecznie opuści znak Koziorożca, w którym był tak długo!
Pomyślności wszystkim!
Comments