28 stycznia, czeka nas pierwsza w tym roku Pełnia Księżyca w 9º Znaku Lwa.
Podczas jutrzejszej Pełni Księżyca, która astrologiczne jest momentem totalnej opozycji Słońca wraz z Księżycem, Jowisz będzie również w ścisłej koniunkcji ze Słońcem. Oprócz tego, na moment Pełni przyglądać będą się Mars i Uran w Znaku Byka, które wspólnie z Pełnią tworzą aspekt półkrzyża. Jest więc to dosyć wybuchowa mieszanka, ponieważ występuje w znakach stałych, które nie są przyzwyczajone do szybkich zmian.
Zadaniem znaków stałych (Byk, Lew, Skorpion, Wodnik) jest podtrzymywanie i stabilizacja energii, którą inicjują znaki kardynalne (Baran, Rak, Waga, Koziorożec).
Symbolika Pełni w dużym stopniu związana jest ze znalezieniem własnego subiektywnego „centrum” (Lew) w obecnej czasoprzestrzeni. Rok 2021 jest silnie nastawiony na działanie żywiołu powietrza, który włada wszelkiego rodzaju komunikacją, informacją, a także intelektem. Obecne wydarzenia komentowane są z tak wielu stron i z tak wielu perspektyw, iż czasami łatwo jest zgubić swoją własną prawdę. Być może jest to spowodowane „zawieszeniem”, w jakim znajduje się obecnie ludzkość, co powoduje, iż energia, którą wcześniej spożytkowaliśmy na normalne życie a teraz jest blokowana, znajduje swoje ujście w wszelkiego rodzaju mediach społecznościowych.
Podczas Pełni w Znaku Lwa, mamy również duże skupisko planet w Znaku Wodnika, który jest naturalną polaryzacją Znaku Lwa.
Oś obydwu archetypów umożliwia nam uzyskanie obiektywnej perspektywy na siebie samych, po to, aby móc czynnie ukierunkować swoją kreatywność i talent (Lew) w to, co nas interesuje i z czym się utożsamiamy (Wodnik). Gdyby obydwa archetypy nie istniały, nie mielibyśmy na świecie postępu technologicznego, rozwoju psychologii lub nawet, astrologii.
Podczas Pełni Księżyca, silnie oddziaływać na nas będzie również Jowisz, który jest w koniunkcji ze Słońcem w Wodniku. Taki aspekt posiada zazwyczaj pozytywne działanie, a to za sprawą optymizmu, który często jest utożsamiany z działaniem Jowisza.
Aspekt półkrzyża, który Pełnia tworzy z Marsem i Uranem w Byku, wskazuje na to, iż staramy się z powrotem zintegrować z życiem kolektywnym, ale w sposób, który będzie zgodny z naszymi fundamentalnymi wartościami.
Ponieważ podczas Pełni, Wenus i Pluton będą również w aspekcie koniunkcji „nowej fazy”, rodzą się w nas nowe potrzeby, nakierowane na zapewnienie sobie przetrwania i samowystarczalności w obecnych realiach. Przez ostatni rok, świat zmienił się diametralnie, a równolegle do zmian w świecie zmieniają się również nasze fundamentalne potrzeby, które muszą zostać spełnione, abyśmy mogli czuć się bezpiecznie.
Oglądając ostatnio ciekawy film dokumentalny „Kymatica” z roku 2009, który wszystkim polecam, natrafiłem tam na ciekawe informacje. Na człowieka i każdą inną istotę biologiczną, działają dwa podstawowe czynniki: zapewnienie sobie warunków do wzrostu i przetrwania fizycznego (biologicznego), a także potrzeba ochrony tego, czym już jest dana istota.
Istnieje jednak jeden problem, ponieważ niemożliwe jest móc normalnie wzrastać i rozwijać się, a także, w tym samym czasie bronić się (chronić) od czynników zewnętrznych. Energia życiowa jaką dysponujemy jest zbyt mała, aby móc działać na dwóch frontach.
A więc zastanówmy się teraz, co dzieje się obecnie na świecie…
Czy nie jesteśmy przypadkiem bombardowani z każdej strony strachem związanym z „pandemią”, jaki napędzają media, który w rezultacie włącza w nas mechanizmy obronne?
Czy obecne zamknięcie wielu branż gospodarki nie jest również atakiem na drugi z podstawowych dla człowieka czynników, jakim jest potrzeba wzrostu?
Czy nie jest to przypadkiem symbolizmem Urana w Byku, który w dramatyczny dla niektórych sposób „budzi” nas ze snu, w którym podążaliśmy za fałszywymi wartościami, na których zbudowany jest nasz obecny system społeczny?
Uran w Byku, a także silne działanie planet w Wodniku, wskazuje iż w tym roku niezwykłą uwagę należy zwrócić na swoje zdrowie psychologiczne. Począwszy od połowy lutego, w tym roku czekają nas kwadratury Saturna z Uranem, które potencjalnie mogą wpłynąć na nasze samopoczucie mentalne.
Aspekt półkrzyża podczas Pełni w Lwie może pomóc nam na nowo podjąć aktywną inicjatywę w swoim własnym życiu i zacząć działać. Jeżeli nie mamy wszystkich dostępnych narzędzi, do jakich przywykliśmy, kreatywność Lwa zachęca nas do, tego abyśmy zaczęli improwizować, a nawet podejmować ryzyko w sprawach, które są dla nas ważne.
Nie zapominajmy, iż obecny cykl lunarny zaczął się Nowiem Księżyca w Znaku Koziorożca (13 stycznia 2021), w którym uczestniczył Pluton, a ten znany jest ze swojego transformacyjnego potencjału...
Jeżeli nadal nie jesteś w stanie zapomnieć o „sobie” z przeszłości, może jest to najwyższy czas, aby pogodzić się ze swoją przeszłością i jak feniks, narodzić się na nowo?
Im bardziej trzymamy się przeszłości, tym silniej zaskoczy nas to, co niesie przyszłość...
Spokojnej Pełni w Znaku Lwa!
Comments