30 maja 2022 r. odbył się Nów Księżyca w Znaku Bliźniąt.
Bliźnięta to archetyp astrologiczny odpowiadający za interakcje myślowe pomiędzy człowiekiem, a otoczeniem, jakie go otacza. Dzięki temu archetypowi człowiek jest w stanie nazywać i określać rzeczywistość jaką zamieszkuje a także dzieli z innymi. Świat dzielony z innymi ludźmi posiada swoje zasady i mechanizmy, które są wspólne i jednakowe dla nas wszystkich, różni się jedynie nasza indywidualna interpretacja tego w jaki sposób owe mechanizmy funkcjonują. Bliźnięta władają umysłem logicznym, dzięki któremu porządkujemy swoją własną rzeczywistość, ale również dzięki działaniu Bliźniąt, jesteśmy w stanie wytłumaczyć innym jak według nas samych, funkcjonuje rzeczywistość.
Bliźnięta to naturalny męski (yang+) archetyp powietrza, który penetruje otaczającą nas rzeczywistość w celu nagromadzenia jak największej ilości informacji i faktów – dzięki niemu kumulujemy informacje, ale często informacje, które nie są syntezowane w większą całość dającą głębszy sens.
Dyspozytorem (planetą władającą) Nowiu w Znaku Bliźniąt jest Merkury, a ten znajduje się nadal w retrogradacji, która potrwa do 4 czerwca. Sugeruje to, iż w tegorocznym sezonie Bliźniąt, mamy okazję nabrać świeżego spojrzenia na świat, które jest bardziej holistyczne i w większym stopniu oparte na intuicji, która to jest bliższa naszej indywidualnej prawdy, niż zdany na łaskę czasów umysł, który często staje się ofiarą zwiewnych trendów i natury obecnych czasów.
4 czerwca kończymy retrogradację Merkurego i powoli wraca on w kierunku Znaku Bliźniąt, z którego to rozpoczął. Tegoroczne retrogradacje Merkurego odbywają się ze znaków żywiołu powietrza, do znaków żywiołu ziemi, oznacza to sporą stymulację mentalną dotyczącą obecnego stanu rzeczy, obecnej materii (żywioł ziemi) i spraw typowo przyziemnych, ale istotnych dla każdego tj. ekonomia, zasoby, przetrwanie co zresztą doskonale obrazują nam dziejące się w światowej ekonomii zmiany.
Dzień później, 5 czerwca, rozpoczniemy retrogradację Saturna, który obecnie znajduje się w Znaku Wodnika. Okres ten potrwa aż do 24 października tego roku.
Saturn przez większą część tego roku podlega dwóm silnym aspektom: tworzy półkrzyż z Osią Ewolucji, która znajduje się w Znakach Skorpion/Byk, ale również nadal aktywny jest zeszłoroczny aspekt kwadratury Saturna w Wodniku z Uranem w Znaku Byka.
Okresy, w których Saturn wkracza w retrogradację to czas, w którym to weryfikujemy otaczającą nas rzeczywistość, a także ustalone w niej zasady społeczne.
Podczas gdy Saturn wkracza w retrogradację, wszelkiego rodzaju bezpodstawne prawa i próby narzucenia kontroli przez autorytety tj. rząd, pracodawca, a nawet rodzic, tymczasowo wydają się tracić swoją moc. Retrogradacja Saturna powodować może bowiem naturalną rebelię w stosunku do czegokolwiek lub kogokolwiek kto mówi jak powinno być. Tego typu czas jest po to, abyśmy zamiast ślepego podążania za konsensusem, zastanowili się nad tym czego to my sami chcemy od życia i w jaki sposób chcemy integrować się ze społeczeństwem. Retrogradacja jako cecha obserwowalnych planet jest konieczna w procesie indywiduacji ludzkiej istoty, czyli odkrycia w sobie tego, co jest ponadczasowe.
10 czerwca odbędzie się szybki aspekt trygonu pomiędzy Merkurym w Znaku Byka, a Plutonem w Znaku Koziorożca. Biorąc pod uwagę dziejącą się wcześniej retrogradację Merkurego, trygonposiada w sobie momentum do wprowadzenia tego co „nowe” i tego nad czym pracowaliśmy gdy Merkury był w Rx. Aspekty Merkurego z Plutonem mogą być obfite w mentalną przenikliwość, ponieważ skorpioniczne działanie Plutona skupia uwagę na tym co nas buduje i daje nam poczucie siły, ale również na tym, co nas osłabia. Pluton jest bowiem planetą, która włada zarówno poczuciem bezsilności, jak i poczuciem maksymalnej siły personalnej. Pluton to nowoczesny patron archetypu Skorpiona, który to włada procesem metamorfozy (ewolucji) człowieka.
12 czerwca dojdzie do koniunkcji Wenus z Uranem w Znaku Byka. Spotkanie Urana i Wenus daje nam możliwość odkrycia w sobie uśpionych umiejętności i talentów, które są dla nas naturalne i których możemy użyć w celu zapewnienia sobie przetrwania (Byk – instynkt przetrwania). Ciekawy dzień na to, aby powrócić do być może zapomnianych zainteresowań, w których czuliśmy się „sobą”.Jest to dzień, w którym mamy potencjał innowacji i rozwoju naszej sfery fizycznej/materii:
W obecnym roku, Północny Węzeł Księżyca w Znaku Byka, a także Uran w Znaku Byka, spotkają się ze sobą (31 lipca). Coraz to silniej do naszych umysłów dociera zrozumienie, iż system finansowy, a także nierozłączny z nim system gospodarczy jest „dziurawy”. Tranzyt Urana w Znaku Byka aktywowany przez planety personalne (np. Wenus), może dać nam odczuć konieczność skoncentrowania się na sprawach materialnych, do tego, na co przeznaczamy nasze zasoby, a także, w jaki sposób je pozyskujemy.
13 czerwca, Merkury ponownie wkroczy w Znak Bliźniąt. Podczas retrogradacji poruszał on nasze zrozumienie sfery materialnej życia. Wchodząc w swój własny Znak, Bliźnięta, Merkury otrzymuje obecnie funkcję poznawczą, której celem jest pobór nowych informacji, nowych idei, nowych połączeń neuronowych a w rezultacie lepsze zrozumienie rzeczywistości manifestowanej. A więc jeżeli kłębi się w kimś jakiś nowy pomysł, nowy zamiar, wtedy będzie też czas na to, aby gromadzić informacje na temat tego, jak ów pomysł można wprowadzić w życie.
14 czerwca odbędzie się Pełnia w Znaku Strzelca, której konfiguracja podsuwa mi na myśl jedno pytanie, nad którym można będzie zastanowić się do czasu Pełni:
Pośród szoku informacyjnego, w jakim żyjemy i różnorodności aktywności, jakie możemy podejmować w obecnym życiu, które z nich sprawiają, iż czuję w sobie wzrost i lekkość ducha?
Pełnia w Znaku Strzelca ustawi się w aspekcie półkrzyża z Neptunem, aktywuje się tym samym krzyż znaków zmiennych, które mają do czynienia z tym, jak człowiek adaptuje swoje przekonania względem wyzwań życia.
Archetyp Strzelca działa w każdym z nas w różnym stopniu. To dzięki niemu człowiek wzrasta w wewnętrznym zrozumieniu, iż jest on częścią większego planu czy też Większej Całości, do której przynależy. Na Ziemi istnieją i działają odwieczne prawa, które niektórzy nazywają prawami hermetycznymi (dla mnie są to Prawa Uniwersalne). Prawa te funkcjonują niezależnie od czasu i miejsca, w jakim się rodzimy, ponieważ są to prawa, które można obserwować, a dla wprawnego oka stają się one faktycznymi prawami, które władają procesem wiecznej ewolucji życia na Ziemi.
Pełnia w Znaku Strzelca daje nam więc możliwość wczucia się w swoją własną drogę i procesy, które dzieją się w szerokim spektrum czasu, które wykracza poza obecne życie. Mamy więc możliwość na odcedzenie wszelkich tymczasowych zadań i skoncentrowanie się na kierunku, który czujemy i który rozpala w nas cichą ognistą ekscytację. Bardzo często działanie archetypu Strzelca nie jest do końca zrozumiałe, ponieważ archetyp ten działa poprzez funkcję intuicji, którą nie zawsze da się wpasować w logiczne ramy umysłu dedukcyjnego.
Aspekt półkrzyża, jaki tworzy Pełnia wraz z Neptunem, powoduje dodatkowe napięcie, ponieważ Neptun bardzo często koryguje indywidualne przekonania człowieka, jeżeli tylko nie służą one Większej Całości, ponieważ Neptun to planeta, która włada ludzkim kolektywem i uniwersalną, jednolitą i niezróżnicowaną świadomością.
Pełnia w Strzelcu może więc ukazać nam, czy nasz własny ogień personalnych przekonań i personalnej, często podpartej emocjonalnymi przeżyciami prawdy, „wkleja się” w zamiary Większej Całości jaką symbolizuje Neptun. Jeśli czujemy iż przekonania jakie do tej pory mieliśmy „rozmywają się” i tracą swoją formę, czy też przestają mieć dla nas znaczenie, jest to neptuniczny sygnał wskazujący na potrzebę dalszych poszukiwań, w kierunku tego, co ponadczasowe, tego, czego nie zmiecie duch czasu.
Spokojnego czerwca!