W okresie świątecznym, czeka nas trzecia i ostatnia w tym roku kwadratura Saturna w Wodniku z Uranem w Byku. 24 grudnia aspekt ten odbędzie się po raz ostatni. Obserwowanie rozwoju relacji tych dwóch planet w czasie, pozwala na obserwację rozwijania się 45-letniego cyklu przemian, przez który przechodzą zasady funkcjonowania systemem, czy też statusem quo w jakim żyjemy. Aspekt kwadratury powoduje saturniczne napięcie i ucisk (któremu czasami blisko jest do wywołania stanów depresyjnych) w postaci zwiększających się, coraz to silniej regulujących człowieka zasad, które wprowadza państwo/rząd. Widzimy sztucznie wywołaną, systemową presję, która stara się ucisnąć wyzwoleńczy czynnik ludzki, który drzemie w każdym z nas. Ten impuls i tak jest nieunikniony, ewolucja jest przecież nieunikniona, niestety rzeczywistość pokazuje nam że istnieją grupy, osoby, które muszą posiadać kontrolę nad tym jak ów proces przebiega.
W tym roku, za sprawą tranzytu Węzłów Księżycowych w Znakach Strzelec/Bliźnięta, mogliśmy również obserwować jak silną władzę i kontrolę posiadają media. Widzieliśmy cenzurę mówienia prawdy, fałszowane statystyki, polityków, którzy mówią jedno, a robią drugie itp. - to wszystko jest związane z działaniem zmiennej natury znaków Strzelca i Bliźniąt.
15 grudnia, Mars ustawi się na Południowym Węźle Księżyca w Znaku Strzelca. Mars w takiej pozycji wskazuje na silną potrzebę wzrostu, pędu, a także działania nakierowanego na wyzwolenie się. Jest to również dosyć agresywna i buńczuczna siła, która często może być zbyt jednomyślna, zbyt subiektywna.
W drugiej połowie grudnia odczuwać również będziemy budujący się aspekt kwadratury pomiędzy Jowiszem w Znaku Wodnika, a Węzłami Księżycowymi. Ten czas jest decydujący względem całego tranzytu osi Węzłów Księżyca, ponieważ wprowadza on nas w moment, w którym chcemy podjąć decyzję względem tego jak indywidualnie definiujemy i interpretujemy obecną rzeczywistość.
Czy przez ostatnie 1,5 roku byliśmy ze sobą szczerzy?
Czy poświęciliśmy dodatkowy czas na zreflektowaie się nad dziejącymi się na świecie zmianami?
Jaka jest nasza odpowiedź na saturniczną presję tak widocznie wywoływaną w ostatnim roku?
Tranzyt Jowisza w Znaku Wodnika, być może pomógł nam zrozumieć lepiej jak będzie wyglądała nasza przyszłość, jeśli nie będziemy zrzeczemy się chęci podjęcia kontroli nad swoim życiem, w przeciwieństwie do oddelegowywania kontroli w ręce państwa i urzędników. Każdego dnia widzimy jak kruchy jest system społeczny na którym bazujemy, jak łatwo jest nim maniupolować i jak siły systemowe coraz to silniej wkraczają w wolność osobistą jednostki. Jowisz w Wodniku mógł również dać nam przebłyski tego, co sami powinniśmy zrobić, aby w lepszy sposób przywitać nadchodzącą przyszłość, jakkolwiek innej, jakkolwiek nieznana. Samowystarczalność i zmniejszanie bycia uzależnionym od systemu wydawać się może obecnie niemożliwe, ponieważ społeczeństwo zostało spolaryzowane, ale spolaryzowanie to odbywa się wewnątrz struktury systemowej, a mało kto kontempluje drogę samowystarczalności i powolnego "odseparowania się" od uczestnictwa w systemie.
19 grudnia, nad ranem czeka nas Pełnia Księżyca w Znaku Bliźniąt, która ustawi się w aspekcie trygonu z wcześniej wspomnianym Jowiszem, który jest silnie aktywny w drugiej połowie grudnia. Pełnia ta jest pewnego rodzaju iluminacją i może dać nam odpowiedzi na wiele pytań lub niepewności. To dlatego że Północny Węzeł Księżyca jest nadal w Znaku Bliźniąt, a pełnia księżyca w tym znaku pomaga nam naświetlić, trudno zauważalny kierunek, jaki wciąż nadaje nam oś ewolucji. Niedługo znaki w jakich przebywać będą Węzły Księżyca zmienią się na Skorpion/Byk i tematyka naszego "doświadczania" a także nasza narracja rzeczywistości ulegnie przekształceniu.
Wygląda na to, iż koniec roku, jest przyspieszeniem naszych procesów ewolucyjnych, ale aby czynnie w tym uczestniczyć, musimy wykazać się logiką i intelektem w odczytywaniu naszej rzeczywistości. Być może , własne weryfikowanie informacji i ciekawość świata będą niezbędne w świadomym poruszaniu się po „nowej rzeczywistości”.
Dzień później, 20 grudnia rozpoczniemy trwającą do 28 stycznia retrogradację Wenus w Znaku Koziorożca. Podczas tego czasu Wenus wykona dwie kolejne koniunkcje z Plutonem. Okresy, w których Wenus wkracza w retrogradacje są inaczej refleksją nad obecnym sensem potrzeb i wartości. Ta retrogradacja jest również związana z typowymi wartościami materialnymi, tj. pieniądze. Warto jest zastanowić się również nad tym jak bardzo poświęcamy swoje wartości personalne, tyko po to aby móc posiadać autorytet i siłę w świecie zawodowym. Jest to okres, w którym łatwiej jest też zaobserwować, czy nie osądzamy siebie zbyt bardzo, względem wartości jakie wyznaje skorumpowany system. Warto będzie zrewaluować sprawy naprawdę ważne i godne poświęcenia naszego własnego czasu na Ziemi, który jest przecież skończony, dlatego, tak bardzo wartościowy.
25 grudnia, dzień po kwadraturze Saturna i Urana, odbędzie się druga koniunkcja Wenus z Plutonem, która tym razem będzie mieć swój czas w okresie retrogradacji Wenus. To dzień napięty, w którym sprawy odkładane na później mogą dać o sobie znać, Wenus Rx w Koziorożcu jest bowiem wewnętrzną pracą z tym co w sobie z jakiegoś powodu tłumimy, o czym nie chcemy rozmawiać i czemu przyklejamy łatkę „posiadania kontroli”, gdy tak naprawdę nie jest. Wenus w Koziorożcu w okresie świątecznym, na pewno poruszy również sprawy rodzinne dotyczące relacji rodzic-dziecko. Ta retrogradacja dotyczy bowiem zaobserwowania, które z przekonań i wartości są zupełnie nasze, a które są „odziedziczone”. Archetyp Koziorożca dotyczy procesu oceniania siebie samego względem własnego systemu moralnego, a nie czyjegoś. Często jednak nasze własne wartości, są również uzależnione od czasów w jakich żyjemy.
A więc zatem, czy osądzamy siebie względem tego jak definiuje nas obecnie spolaryzowane społeczeństwo, czy może jesteśmy bezpieczni w sobie i swoim wnętrzu, bez względu na to, czy nasz personalny światopogląd odpowiada temu głównemu, powszechnemu?
To ostatnie momenty, aby zreflektować się nad naturą Jowisza w Znaku Wodnika, ponieważ 29 grudnia, Jowisz wkroczy w Znak Ryb ukazując nam szczerbek prawdy uniwersalnej, która wykraczać może poza nasz indywidualny, ograniczony sens prawdy. Jowisz pozostanie w Rybach do połowy maja 2022 roku. Rybi Jowisz jest związany z personalnym dopasowaniem się do Prawdy Uniwersalnej, prawa Ewolucji Wszechświata i wiecznego ulepszania formy swojej świadomości. Często nasze własne zrozumienie „kroczenia swoją drogą” którą podążamy, musi zostać skorygowane przez sytuacje i okoliczności, które są z pozoru niezrozumiałe lub nieprzewidziane. Taką naturę posiada archetyp Ryb, w którym znajdować się będzie Jowisz – ukazywania przejawów drogi prawdy którą obrała nasza dusza, a nie tylko Ego, które często może się mylić w kategorii tego co jest potrzebne w naszej duchowej ewolucji, a co jest zbędne.
Pomyślności kochani!