top of page
  • Zdjęcie autoraBartłomiej Sawicki

Listopad 2023. Prognoza astrologiczna. Część 1/2 (01.11.23-15.11.23).




Znajdujemy się obecnie w Sezonie Skorpiona, czyli w czasie, w którym to słoneczne energie przemawiają przez archetyp dotyczący zrozumienia psychologii i zachowań człowieka. W każdym z nas archetyp ten funkcjonuje w inny sposób, a jego działanie nastawione jest na zrozumienie swoich ograniczeń, skonfrontowanie się z nimi, a następnie pokonanie ich – tak odbywa się proces metamorfozy emocjonalnej człowieka. Dlatego też, podczas miesięcy dążących do zimy, kiedy to przyroda dookoła nas zamarza, człowiek zazwyczaj ma silniejsze tendencje do poszukiwań wewnętrznych i zadumy.


3 listopada czeka nas opozycja Wenus w Znaku Panny z Neptunem w Znaku Ryb, a także opozycja Słońca w Znaku Skorpiona, z Jowiszem w Znaku Byka (Rx).


Opozycja Słońca z Jowiszem to zdecydowanie energia sprzyjająca chęci „wyrwania się” z obecnych realiów, chęci dokonania „wielkiego skoku” w życiu, ale również może być to energia zbyt wielkich oczekiwań, lub zbyt ambitnych, często nierealnych planów. Zwłaszcza jeżeli jesteśmy pod wpływem opozycji Wenus i Neptuna, która zachęca nas, abyśmy skoncentrowali się na tym co jest praktyczne, na tym, co już posiadamy, a następnie zaczęli to, co nowe, małymi, precyzyjnymi krokami.


Ponieważ Mars w Znaku Skorpiona nadal znajduje się w naturalnej opozycji z Jowiszem, energie działania i ambicji są niezwykle silne, jednakże może to być odczuwalne raczej jako energia stała, zafiksowana i trudna do zmiany. Oś Skorpion/Byk często charakteryzuje się tym, iż aby doszło do zmiany, najpierw należy jak najbardziej „naciągnąć” potrzebę zmiany, poprzez opieranie się przed tym, co nowe i nieznane (Byk). Gdy planety ustawiają się na osi tychże znaków, praktycznie zawsze odczuwalne jest napięcie, które ukazuje nam nasze własne ograniczenia, z tego też powodu Skorpion włada ciemną stroną człowieka, która może być również kojarzona z czymś co nas ogranicza.


Dodatkowego momentu wspomnianym wyżej opozycjom, doda wyjście Saturna z retrogradacji. 4-5 listopada.


Saturn w astrologii odpowiedzialny jest za to jak chłoniemy uwarunkowia środowiska, w którym przyszło nam się narodzić. Saturn w metafizyce reprezentuje strukturę świadomości człowieka, która zbudowała się poprzez powtarzalność i cykliczność czasu. Saturn za pomocą wymiaru czasu jakim włada, krystalizuje nasze momenty, chwile i uczucia, czyli zmienia je w zachowania trudne do porzucenia, tj. nawyki i przyzwyczajenia, których często nie kwestionujemy. Aby odnaleźć działanie Saturna w swoim własnym życiu, można np. zastanowić się nad tym, co dla nas samych „zawsze było takie, jakie jest”, lub też co w nas samych nie potrzebuje według nas zmiany. Działanie Saturna trudno jest zaobserwować, ponieważ jest on również kresem tego co o sobie samych wiemy.


W ostatnich miesiącach, podczas retrogradacji Saturna w Rybach, planeta ta pracowała nad weryfikacją tego, jakie nadajemy znaczenie swojemu życiu (Ryby). Ostatnie miesiące mogły być jednak odczuwalne jak błądzenia we mgle, niezdecydowanie się w stosunku do tego, jaki kierunek w życiu obrać, a Saturn w Rybach jest również w stanie „zamknąć” człowieka w sobie, najczęściej, gdy nie chce się mieć do czynienia ze zwykłą prozą życia.


Celem retrogradacji Saturna jest zweryfikowanie tego, czy bierzemy odpowiedzialność za to jak spędzamy nasz drogocenny zasób jakim zostaliśmy obdarowani, czyli czas. W momencie gdy Saturn wkracza w ruch prosty, działa on w sposób bardziej aktywny i kardynalny, czyli w taki, jaka jest jego prawdziwa natura (podczas retrogradacji, uaktywnia się jego pasywne działanie pochodzące z żywiołu ziemi).


A więc być może dni 4-5 listopada, będą odczuwalne jako zmiana kierunku i biegu jazdy, właśnie z powodu wyjścia Saturna z retrogradacji.


8 listopada Wenus wykona ingress w Znak Wagi, w którym pozostanie do 5 grudnia. Wenus włada Znakiem Wagi, a więc gdy w nim przebywa, jej energie odczuwalne są harmonijnie. Gdy Wenus tranzytuje przez Wagę, zaczniemy weryfikować lub też na nowo identyfikować relacje, jakie posiadamy, z perspektywy tego, czy wnoszą one w nasze życie wartość, czy też nie. Ponieważ Wenus w Znaku Wagi, nadaje dodatkowego ciężaru Osi Ewolucji czyli Węzłom Księżyca, a także zbliża się ona do koniunkcji z Ketu, o wiele większą uwagę skupiamy na innych niż na sobie i własnym życiu. To w rezultacie może powodować poczucie frustracji, ponieważ obecnie, Węzeł Północny powoli zbliża się do Chirona w Znaku Barana – o wiele silniej i wrażliwiej odczuwamy to, czy nasza niezależność i wolność jest „zagrożona” czy też nie. Wenus w Wadze sprzyja zawieraniu nowych znajomości, projektów, a także wspomaga umiejętność obiektywnego słuchania innych. Działając w zniekształcony sposób, Wenus w Wadze może ukazać nam, iż za bardzo chcemy być lubiani, za bardzo zależy nam na opinii innych i tym jak nas widzą.


10 listopada Merkury wykona ingress w Znak Strzelca i pozostanie tam do 2 grudnia. Merkury jest typowo intelektualną i logiczną planetą, w takim sensie, iż funcja jaką on reprezentuje związana jest z umiejętnością logicznego myślenia człowieka. Dane, informacje, fakty – to jest zazwyczaj domeną Merkurego. Merkury przebywając w Znaku Strzelca (którego władcą jest Jowisz), znajduje się w znaku naturalnie przeciwnym do swojego działania. Archetyp Strzelca dotyczy myślenia holistycznego i abstrakcyjnego, tzw. myślenia konceptami…Strzelcowi detale są zbędne. Merkury nie będzie więc działał w do końca normalny dla siebie sposób, dodatkowo w Znaku Strzelca stracić on może umiejętność dostrzeżenia relatywności prawdy i zbytnio opierać zrozumienie świata jedynie na swoim własnym doświadczeniu. To w rezultacie może doprowadzić do silniejszego konfliktu światopoglądowego z innymi lub nawet między nacjami, co dzieje się obecnie na terenach Izraela i Palestyny.


11 listopada odbędzie się kolejna opozycja w tym miesiącu, tym razem Marsa w Znaku Skorpiona, z Uranem w Znaku Byka. Jest to więc kolejny dzień, w którym uaktywnia się oś Znaków Skorpion/Byk, jednak energią kierującą w tej opozycji jest energia Marsa w Skorpionie. Ta opozycja jest w stanie pobudzić w nas w sposób nieprzewidziany, ale dosadny i dosłowny, potrzebę zmiany i ewolucji. Energie Marsa w Znaku Skorpiona mówią nam obecnie, iż powinniśmy się zastanowić czy decyzje i działania, jakie w życiu podejmujemy, mają dla nas znaczenie i czy powodują one w nas poczucie wzrostu i rozwoju. Mars w opozycji do Urana, to konfiguracja, która chce człowieka wyzwolić ze stagnacji, ze zbyt komfortowego siedzenia we własnej bezpiecznej wizji świata. Może to być również czas, w którym zdecydujemy się, aby z czymś skończyć lub też odciąć się od czegoś, co pozbawia nas siły i co już dawno osiągnęło swoją datę ważności.


13 listopada czeka nas Nów Księżyca w Znaku Skorpiona, tuż po opozycji Marsa z Uranem. Nów ten odbędzie się również w silnej koniunkcji z Marsem, co oznaczać może silną nerwowość i niepokój pochodzący z głęboko odczuwalnych emocji. Lunacje w Sezonie Skorpiona to czas metamorfozy, czas stawienia czoła swojej ciemnej stronie i animalistycznej naturze. Ponieważ władcą tego Nowiu jest Pluton, a ten nadal ustawiony będzie w półkrzyżu do Osi Węzłów, ten cykl księżycowy obfity może być w sytuacje posiadające miano „karmicznych” czy też „preznaczonych nam”.


Z powodu obecności Marsa podczas Nowiu, możemy stać się bardziej świadomi tego jak wygląda struktura naszych zachowań podświadomych. Skorpion jest archetypem typowo psychologicznym, wychodzącym poza sferę charakteru człowieka. Skorpion jest nierozłącznie związany z duchowym pierwiastkiem człowieka, który to ma pierwszeństwo i wyższość nad tym, co jest dla nas świadome i możliwe. To duch manifestuje się obecnie w materii, i to duch zawsze był i będzie. Podczas takiego Nowiu w koniunkcji z Marsem, możemy dostać natchnienia do tego, aby wreszcie zacząć żyć względem tego, czego w głębi ducha pragniemy – bez względu czy jest to trendy, czy inni to zaakceptują, czy jest to cokolwiek warte. Mars (nasze świadome działania), w Znaku Skorpiona chce, aby nasze czyny i decyzje miały jak najkrótszą drogę do realizowania tego czego pragnie Dusza człowieka, z tego powodu Skorpion to naturalnie psychologiczny archetyp, który uczy nas tego, jak czerpać z życia siłę i satysfakcję.


Nów ten wydaje się świetny, jeżeli chcielibyśmy zacząć coś na nowo bądź jeżeli chcemy z czymś ostatecznie skończyć. Należy jednak pamiętać, iż w każdym wypadku, istotne jest, aby w poszukiwaniu siły w życiu, (czy to poprzez wyzwolenie się od czegoś, czy zrozumienie czegoś o sobie na nowo) dbać o swoją samowystarczalność (Byk) i hermetyczność. Nic nie jest bowiem w stanie zastąpić symbolu siły dla energii Skorpiona, jakim jest on Sam, a niestety Skorpion lubi polegać na sile, którą czerpie spoza siebie, zamiast ze swojego wnętrza.


Spokojnego listopada i do usłyszenia niebawem!



167 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page