top of page
  • Zdjęcie autoraBartłomiej Sawicki

Październik 2021. Prognoza astrologiczna. Część 1/2, (01.10-15.10).






Początek października rozpoczynamy kwadraturą Wenus z Jowiszem (1 października), która wprowadza nas w kolejny etap ewolucji naszych przekonań względem relacji i odnoszenia się do innych.


Ponieważ jesteśmy w trakcie okresu retrogradacji Merkurego w Znaku Wagi, który podkreśla jak ważna jest prawidłowa i zrozumiała komunikacja z innymi, kwadratura Wenus i Jowisza może jedynie dodać dodatkowego napięcia tej sferze życia. Jest to kwadratura odbywająca się w znakach jakości stałej (Wodnik i Skorpion), dlatego też jeżeli napotkamy na swojej drodze kogoś z kim trudno jest nam się porozumieć, miejmy na uwadzę iż nie łatwo będzie to zmienić, ponieważ znaki jakości stałej mają w swojej naturze utrzymywać energię, a w tym wypadku, utrzymywać czyjś punkt widzenia.


6 października Nowiem Księżyca w Znaku Wagi rozpoczynamy kolejny cykl lunarny. Będzie to niezwykły cykl, a to za sprawą koniunkcji Marsa z Nowiem, a także działaniem retrogradacji Merkurego – wszystkie w Znaku Wagi. Podczas gdy dzieje się koniunkcja Marsa z Nowiem Księżyca, możemy spodziewać się przyspieszenia działania i szybszego momentum ogólnie w życiu, ale również w o wiele silniej odczuwanych emocji. Oznacza to, iż ten cykl przemian Księżyca będzie wspierany przez marsjańską energię, co nierzadko potrafi „dodać oliwy do ognia”.


Cykl księżycowy dotyczy bowiem dojrzewania i ewoluowania ciała emocjonalnego człowieka, które jest pomostem pomiędzy świadomą , a nieświadomą sferą człowieka. Ponieważ energia Marsa w swojej naturze jest energią która „katapultuje nas” na zewnątrz siebie, warto jest posiadać miejsce w które możemy ukierunkować marsjańską energię inicjacji np. w postaci sportu czy innego wysiłku fizycznego. Gdy marsjańska energia dodatkowo połączona z emocjami nie ma swojego ujścia, potrafi dosłownie „zjeść nas od środka”. Dodatkowo, czas Nowiu może być okresem, w którym jesteśmy nazbyt reaktywni, należy więc mieć na uwadzę jak reagujemy na wszelkie przeciwności losu.


Dzień później, 7 października Wenus zmieni Znak Zodiaku, w którym będzie przebywać, ze Skorpiona, na Strzelca. Wenus w Strzelcu, może pozwolić nam dostrzec więcej pozytywów i optymizmu jeżeli chodzi o własne samopoczucie, a także nadać perspektywy relacjom, które przechodzą obecnie przez zmianę i ewolucje. Dodatkowo tego samego dnia Pluton, wychodzi ze swojej retrogradacji, w której był aż od końca kwietnia. Dodaje to więc jeszcze więcej energii do dni wokół Nowiu Księżyca w Wadze.


8 Października odbędzie się jeden z ważniejszych aspektów pierwszej połowy października, czyli koniunkcja Marsa i Słońca, w Znaku Wagi. Gdy Mars i Słońce spotykają się, daje to niezwykle płodną energię, ponieważ obydwie planety władają kreatywną energią człowieka, która umożliwia tworzenie i kreowanie lub też budowanie swojego życia – w sposób jaki sami chcemy, aby ono wyglądało. Ta koniunkcja ma duży potencjał do przyspieszenia życia i jego okoliczności, jest to silny kop do działania, który warto jest proaktywnie wykorzystać. Bardzo mobilizujący dzień, któremu może towarzyszyć przejrzystość w działaniu, a także inspiracja. Z drugiej strony, gdy ta sama energia nie jest odpowiednio opanowana, wspólne działanie Marsa i Słońca może spowodować zbytnie napięcie, swojej własnej woli, na innych.


9 października, do wspomnianej powyżej koniunkcji Słońca i Marsa, dołączy również Merkury, który porusza się ruchem wstecznym. Taka konfiguracja może być zarówno momentem przejrzystości mentalnej, dzięki której inaczej spojrzymy na relacje, jakie budujemy z innymi, ale może być również dniem, w którym powiemy o kilka słów za dużo, bezodwrotnie... Merkury w retrogradacji może narzucać mgłę na sposób w jaki się komunikujemy i rozumujemy innych, natomiast Mars, który nie do końca dobrze czuje się w Znaku Wagi, nie do końca wie jaką akcję podjąć i jak reagować. Mars, może powodować iż zaczniemy walczyć z nieodpowiednimi osobami, które tylko czekają na nasze potknięcie. A więc jest to dzień, który warto zapisać sobie w swoim kalendarzu.


12 października, Saturn w Znaku Wodnika oficjalnie zakończy swoją retrogradację, która rozpoczęła się 24 maja tego roku. Gdy Saturn kończy proces retrogradacji, łatwiej jest nam powrócić do bycia praktycznym i skoncentrowanym na własnym życiu, ponieważ Saturn jest planetą którą utrzymuje solidną i przewidywalną strukturę życia człowieka. W skali globalnej, prawdopodobnie dotrą do nas sygnały dotyczące dalszego rozwoju obecnego kryzysu w jakim znalazł się świat. Saturn to również rządy i wyższe autorytety, które lubią zapewniać obywateli, że kontrola jest po ich stronie, dlatego też nie zdziwiłbym się gdybyśmy usłyszeli nowe wspaniałe pomysły, dotyczące walki z najpopularniejszą chorobą tego roku.


W pierwszej połowie października podczas dni od 6 do 9 października warto jest mieć na uwadze to co dzieje się obecnie w Twoim życiu. Warto jest zaobserwować jak zmieniają się relacje i jak ewoluują, niezależnie czy jest to pozbycie się relacji, czy wzniesienie obecnie istniejących na wyższy poziom.


Spokojnego października i do usłyszenia niebawem!

290 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page