Październik 2025. Prognoza astrologiczna. Część 2/2, (16.10.25-31.10.25).
- 16 paź
- 6 minut(y) czytania

17.10 – Słońce w Znaku Wagi w kwadraturze z Jowiszem w Znaku Raka.
20.10 – Merkury w Znaku Skorpiona w koniunkcji z Marsem w Znaku Skorpiona.
21.10 – Nów Księżyca w Znaku Wagi.
22.10 – Neptun w Znaku Ryb (22.10.25-27.01.26).
23.10 – Słońce w Znaku Skorpiona.
23.10 – Jowisz w Znaku Raka w kwadraturze z Chironem w Znaku Barana.
28.10 – Mars w Znaku Skorpiona w trygonie z Jowiszem w Znaku Raka.
29.10 – Merkury w Znaku Skorpiona w trygonie z Neptunem w Znaku Ryb.
29.10 – Merkury w Znaku Strzelca (29.10.25-19.11.25)
29.10 – Mars w Znaku Skorpiona w trygonie z Saturnem w Znaku Ryb.
29.10 – Merkury w Znaku Strzelca w opozycji z Uranem w Znaku Bliźniąt.
30.10 – Merkury w Znaku Strzelca w sekstylu z Plutonem w Znaku Wodnika.
Dosłownie parę dni temu na początku tego tygodnia (14-15.10), Pluton w Znaku Wodnika po raz pierwszy wyszedł z retrogradacji właśnie w tym znaku. Jest to dosyć znaczący zwrot akcji zważając na to iż proces retrogradacji jaki miał miejsce odbył się po raz pierwszy, w całości, w obrębie Znaku Wodnika. Jego retrogradacja rozpoczęła się na początku maja tego roku i być może był to dla wielu okres wewnętrznego wahania się, przemyśleń dotyczących swojej drogi w życiu, oczekiwań w stosunku do siebie i ogólnego „zawieszenia”. Tego rodzaju wewnętrzne rozterki mają często miejsce podczas retrogradacji Plutona, ponieważ proces ten zwraca naszą uwagę do duchowego wnętrza siebie.
Teraz gdy Pluton jest już w ruchu prostym, pora na to, aby wprowadzić w życie owe przemyślenia lub zmiany i powoli odbudować swoją wewnętrzną siłę.
Dnia 17 października, czeka nas aspekt kwadratury pomiędzy Jowiszem w Znaku Raka a Słońcem w Znaku Wagi. Jest to silny aspekt wpływający na chęć do działania, rozwoju i ekspansji swojego życia. Jowisz w Znaku Raka znajduje się już od 15 czerwca i od tego czasu wpływa na to, jak siebie postrzegamy, a także pomaga w uzyskaniu przejrzystości emocjonalnej i poprzez emocjonalność, nierzadko silną i burzliwą, pokazuje czego tak naprawdę potrzebujemy aby czuć się autentycznie i naturalnie. Kwadratura Jowisza do Słońca uaktywnia naszą autentyczność w aspekcie relacji – być może to, jak chcemy być traktowani przez innych nie idzie w parze z tym jak jest w rzeczywistości. Słońce w Znaku Wagi spowodować może, iż staniemy się bardziej selektywni w tym, jakimi ludźmi chcemy siebie otaczać.
Kwadratura ta jest częścią aktywnego obecnie półkrzyża kardynalnego pomiędzy Jowiszem w Znaku Raka, Słońcem w Znaku Wagi, a Chironem w Znaku Barana. Chiron wpływa tutaj na wrażliwość w stosunku do tego jak inni nas widzą i traktują, a także na to, czy szanują naszą indywidualność i różnorodność.
Dnia 18 października uaktywni się opozycja pomiędzy Chironem w Baranie, a Słońcem w Znaku Wagi. Jest to aspekt, który jest częścią obecnie dziejącego się półkrzyża kardynalnego. Aspekt ten wprowadza jednak potencjał do ulepszenia swoich relacji, a także postępu w procesie, jaki reprezentuje tranzyt Chirona w Znaku Barana. Opozycja ze Słońcem symbolizuje tutaj moment iluminacji (oświecenia), czyli naświetlenia tych miejsc w życiu, w których czujemy się z pozoru niepewnie i gdzie kompensujemy swoją unikatowość na rzecz dostosowania się do innych.
20 października odbędzie się koniunkcja Merkurego i Marsa w Znaku Skorpiona. Ich spotkanie porównać można do połączenia logiki/intelektu z energią akcji i działania. Już sam tranzyt Marsa w Znaku Skorpiona aktywuje w nas energie psychologiczne dotyczące głębokiego zastanowienia się nad tym co daje nam w życiu motywacje do działania, a również do tego, by zaobserwować czym „podszyte” są nasze motywacje i pragnienia. Nie bez powodu człowiek podczas swojego życia pewnych rzeczy pragnie, a pewnych nie – jest to związane z tzw. naturą pragnienia Duszy. Przychodzimy tutaj na świat po to, by realizować swoje pragnienia, które tak w sednie emanują z naszej duchowej głębi.
Pragnienia te podzielić można na: separujące, które wysyłają nas „w świat” i często dotyczą spełnienia się w świecie i na pragnienia tzw. „powrotu do Źródła”, które bardziej dotyczą spełnienia się wewnętrznego i połączenia ze swoją duchową naturą.
Koniunkcja Merkurego z Marsem w Znaku Skorpiona może pomóc nam w lepszym zrozumieniu owej natury, swojej psychologii działania, a także życiowego ukierunkowania.
Patrząc na to spotkanie z nieco innej strony, być może o wiele silniej będziemy również odczuwać swoje przyzwyczajenia, nawyki czy też nałogi, ponieważ archetyp Skorpiona włada kompulsywnością i przywiązywaniem się, nie zawsze do tego, co jest dla człowieka pozytywne. Nierzadko to właśnie owe kompulsywne przyzwyczajenia są przeszkodą na drodze do tego, by sięgnąć po swoją siłę, którą również reprezentuje Znak Skorpiona.
21 października odbędzie się Nów Księżyca w Znaku Wagi. Nów ustawi się w opozycji z Chironem w Baranie, a także w nieharmonijnym aspekcie kwadratury z Plutonem w Znaku Wodnika.
Nadchodzący wraz z Nowiem Księżyca przyszły cykl lunarny dotyczyć więc będzie nabrania nowego podejścia do relacji nie tylko towarzyskich, ale ogólnej relacji pomiędzy człowiekiem, a jego otoczeniem. Archetyp Wagi nie jest związany jedynie ze sprawami relacji towarzyskich, z perspektywy ezoterycznej, oznacza on również to jak każdy z osobna (Baran), podchodzi do ogółu świata, który go otacza (Waga).
Nów ten traktować również można jako zweryfikowanie balansu pomiędzy dzieleniem się energią a otrzymywaniem jej. Warto również pamiętać, iż archetyp Wagi, jest tak naprawdę dalece od idei balansu i równowagi – często zrozumienie balansu i znalezienie „złotego środka” może się odbyć dopiero gdy poznamy swoje skrajności. Maksymalne amplitudy zachowań, czyli to, gdzie mamy swoje „maksimum” i „minimum” jest często niezbędne do wyznaczenia drogi środka.
Generalnie, Nów ten zachęca nas do tego abyśmy znaleźli porozumienie pomiędzy budowaniem relacji z innymi, a trzymaniem się swojej własnej drogi samorozwoju, w tym samym czasie szanując swoją różnorodność i niezależność.
21 października Neptun, za sprawą tego, iż jest obecnie w retrogradacji, ponownie wkroczy w wody Znaku Ryb. Pozostanie tam aż do 26 stycznia 2026 roku. Będą to ostanie za naszego życia miesiące, w których to Neptun będzie przebywać w swoim własnym znaku, zanim ostatecznie wkroczy w Znak Barana w następnym roku i zacznie tym samym swój nowy cykl naturalny trwający około 165 lat. Mieliśmy już „przedsmak” tego, jak urzeczywistnić się może energia Neptuna w Znaku Barana, gdyż Neptun tranzytował w tym znaku od 31 marca tego roku, natomiast teraz czekają nas miesiące ostatecznego podsumowania tego jakże długiego cyklu. Neptun jest planetą wolnego obiegu, dla przykładu, swój ingres w Znak Ryb rozpoczął jeszcze w latach 2011-2012. Ciekawą obserwacją może być np. to iż rok 2012 okrzyknięty był „końcem świata”, co nieco pasuje do tranzytu Neptuna w Znaku Ryb, który jest ostatnim, dwunastym archetypem Zodiaku Naturalnego.
A więc są to miesiące ostatecznego podsumowania, dotyczącego przede wszystkim natury marzeń i oczekiwań, jakie posiadamy w stosunku do siebie i swojego życia. Neptun włada rozproszeniem się iluzji, energią bezkształtną, która nie posiada formy. W AE, archetyp ten związany jest z połączeniem się człowieka ze Źródłem, co jest często procesem trudnym w odbiorze, ponieważ przybliżenie się do owego Źródła poprzez duchowość często oznacza rozmycie wszelkich blokad, jakie nas przed tym powstrzymują. Stąd, nierzadko archetyp ten jest związany z wiarą i zaufaniem w życie – kiedy wszystko się rozmywa i rozprasza, człowiekowi pozostaje wiara w chaos i zaufanie w Wyższą Inteligencję, która „wie co robi”.
23 października odbędzie się kwadratura pomiędzy Jowiszem w Znaku Raka, a Chironem w Znaku Barana. Jest to również część dynamiki aktywnego obecnie półkrzyża w znakach kardynalnych, o którym wspomniałem powyżej.
Dnia 23 października rozpoczniemy Sezon Skorpiona. Na półkuli północnej naszej planety, powoli wkraczamy w miesiące zimne, pogoda nie zachęca do przebywania na zewnątrz i więcej czasu spędzamy w domu. Równolegle wkraczamy wtedy w sezon Skorpiona, który dotyczy w przenośni „zejścia do podziemia” swojej podświadomości. Jest to również czas regeneracji swoich sił witalnych i postawienia sobie nowych celów i wyzwań. Dzień później Słońce w Skorpionie ustawi się w kwadraturze z Plutonem w Wodniku, jeszcze bardziej potęgując owe „zejście w podziemia” – nie schodami, ale raczej windą, ponieważ Pluton jest nowoczesnym władcą Znaku Skorpiona.
W ostatnim tygodniu października tego roku, uaktywni się Wielki Trygon Wodny, pomiędzy Merkurym i Marsem w Znaku Skorpiona, Saturnem i Neptunem w Znaku Ryb, a Jowiszem w Znaku Raka. Obecna więc będzie silna energia żywiołu wody, który reprezentuje ciało emocjonalne człowieka, ale również momentum ewolucyjne. Ewolucja człowieka w dużej części odbywa się poprzez zrozumienie swoich emocji i dostosowanie ich do głębszego „wołania” Duszy, które podpiąć można pod archetypy żywiołu wody. Mamy więc dużo potencjału do wyzwolenia się i „przebicia” przez emocje, które zalegają i które być może są przeszkodą do tego, by iść dalej przez życie. Nierzadko trzymamy w sobie urazy emocjonalne z odległej przeszłości, które zalegają, a które „filtrują” nasze obecne, teraźniejsze doświadczanie rzeczywistości. Pora, aby oczyścić się z nich i puścić je wolno, ponieważ są one balastem na drodze do tego, by stać się emocjonalnie transparentnym, czyli pozwolić emocjom na ich swobodny przepływ.
28 października odbędzie się trygon pomiędzy Marsem w Znaku Skorpiona a Jowiszem w Znaku Ryb. Aspekt ten wpływa na naszą intuicyjność i prawdopodobnie warto będzie wtedy się jej posłuchać. Trygon między tymi planetami podbudowuje naszą pewność siebie a siła Jowisza dodaje dodatkowego optymistycznego poglądu na efekty swoich decyzji. Czas na podjęcie transformujących akcji.
29 października Merkury wkroczy w Znak Strzelca i pozostanie w nim do 19 listopada, po czym „cofnie się” w Znak Skorpiona, ponieważ już niebawem czeka nas retrogradacja tejże planety. W momencie, gdy Merkury wkroczy w Znak Strzelca, ustawi się automatycznie w aspekcie opozycji z Uranem w Znaku Bliźniąt. Jest to silnie stymulująca umysł konfiguracja, która może objawić się np. w postaci przesytu informacyjnego. Nie zdziwiłbym się również, gdyby np. narracja kolektywna niespodziewanie skręciła w zupełnie innym niż dotychczas kierunku.
Pomyślności i powodzenia w duchowych poszukiwaniach!






Komentarze