Zaczęliśmy właśnie sezon związany z tajemniczym i skrytym znakiem Skorpiona. Jest on archetypem żywiołu wody, który symbolizuje emocje. Jako jeden z trzech znaków wodnych (Rak, Skorpion, Ryby), emocje, z jakimi do czynienia mamy poprzez archetyp Skorpiona, należą do tych najgłębszych i najbardziej skrytych.
Pojęcie ewolucji odnosi się do świata fauny i flory, który otacza człowieka i którego człowiek jest częścią, ale również do rozwoju wewnętrznego ludzkiej istoty. Zostaliśmy obdarzeni możliwością doświadczania emocji i uczuć, które składają się na ciało emocjonalne człowieka. To właśnie za sprawą emocji, ludzie są w stanie wzrastać wertykalnie, czyli być lepszymi i bardziej świadomymi istotami.
Archetyp Skorpiona symbolizuje proces metamorfozy. Każdy organizm, w który tchnięte jest życie, potrzebuje czegoś, co jest poza nim samym, aby wzrastać. Czy to pożywienie, wiedza, pieniądze, bądź zwykłe marzenie do spełnienia, katalizatorem wzrostu jest pragnienie (ang. desire).
Archetyp Skorpiona reprezentuje siłę, którą możemy osiągnąć po złączeniu się z obiektem pożądania, czyli scaleniu się z tym, co według nas samych potrzebujemy do wzrostu. Skorpion, a także przeciwny mu archetyp Byka, razem symbolizują proces prokreacji człowieka. Archetyp Byka to nasz instynkt do przetrwania na poziomie fizycznym, natomiast archetyp Skorpiona, to wszelkie sprawy związane z tym, jak organizujemy sobie przetrwanie własnej linii genetycznej, z tego powodu w dużej mierze włada on seksualnością.
Naturą wszelkiego życia jest jego zmiana, a także jego cykliczność. Archetyp Skorpiona utożsamiany jest czasami z feniksem, który odradza się z popiołów. Jest to związane z naturą czasu, który można rozpatrywać w sposób liniowy, ale i cykliczny (np. pory roku).
W obecnym okresie możemy zaobserwować przyrodę powoli przygotowującą się do zimy.
Czy jednak oznacza to, że życie umiera i narodzi się dopiero na wiosnę?
Nie do końca, ponieważ z szerszej perspektywy, cykl życia i śmierci jest hermetycznym całokształtem.
W każdą żyjącą istotę, wpisany jest jej koniec.
Jako ludzie żyjący w obecnej erze posiadamy perspektywę postrzegania rzeczywistości ukorzenioną w skrajnie materialnym punkcie wyjścia, z tego też powodu trudniej jest nam zaobserwować życie pod postacią inną niż fizyczną.
Życie, które zaczyna umierać jesienią, a także życie, które rozkwita wiosną to jedna i ta sama siła/energia.
Archetyp Skorpiona uczy nas, głębokiego zrozumienia i pogodzenia się z prawdziwą naturą życia.
Relacje, związki, stanowiska w pracy, zainteresowania – nic z tych rzeczy nie trwa wiecznie, a naturą naszych pragnień jest wyciągnięcie z nich wniosków lub siły i skupienie się na następnym pragnieniu.
Archetyp Skorpiona zdaje się być owiany złą sławą, jest często kojarzony z zazdrością i zawiścią.
Jest ku temu proste wytłumaczenie – nikt nie przyjmuje w łagodny i spokojny sposób końca czegoś, co dłużej nie spełnia jego najgłębszych potrzeb. Zwłaszcza jeżeli o tym nie wie. Człowiek ma tendencję uczyć się o sobie samym, poprzez te głębsze przeżycia, które często towarzyszą np. rozstaniu lub zdradzie. Owe przeżycia są przejawem tzw. procesów inwolucji, które porównać można do destrukcji elementów życia, które nie stanowią dłużej zasobów, na których można budować wzrost.
Głębokie emocje utożsamiane z archetypem Skorpiona, są wywołane przywiązywaniem się do bezpieczeństwa wytworzonego zbytnym identyfikowaniem się z przeszłością, a także przez zwykłą ludzką powtarzalność zachowań. Owe emocje, które pozwalają nam głębiej zrozumieć naturę życia, często aktywują się w sposób kataklistyczny, w momentach, gdy nie jesteśmy w stanie wykazać się elastycznością i otwartością. Z drugiej strony, wewnętrzne zrozumienie przemijającej natury życia i współpracowanie z nią, wynagradzane jest życiem w zgodzie z własną autentycznością, a także gotowością do bycia w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie.
Podczas sezonu Skorpiona, będziemy pracować nad zrozumieniem natury własnych pragnień i motywacji, które nami kierują.
Jeżeli coś dłużej nie zapala Cię do działania, może jest to czas na to, aby sobie odpuścić i zrobić miejsce na coś świeżego?